Czarna Rewolucja to projekt totalnego przewrotu: prawnego, moralnego, duchowego.
Kapitulacja przywódców większości parlamentarnej wobec Czarnej Rewolucji miała charakter nie tylko polityczny. Zwolennicy większości nie mają żadnych oporów, by żądać od prawicowej opinii publicznej zdyscyplinowanego milczenia, powstrzymywania się od jakichkolwiek uwag, nieforsowania żadnych postulatów, a wszelkie podobne próby bez oporów kwalifikują otwarcie jako „sianie zamętu i fermentu”. Jednocześnie oponentom nie tylko przepisów prawa, ale samych jego zasad, boją się zwrócić najmniejszą uwagę, że polskie prawo (a konkretnie art. 255/3 Kodeksu karnego) zabrania chwalenia przestępstwa. Makabryczna manifestacja „wieszakowców” pod Sejmem nie spotkała się z żadną poważniejszą prawną dezaprobatą.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Marek Jurek