Zapisane na później

Pobieranie listy

Wiatr ze Wschodu

W ciągu kilku dni w Estonii, Bułgarii i Mołdawii doszło do zmian na szczytach władzy. Stanowiska objęli politycy sceptyczni wobec Unii Europejskiej, za to życzliwie spoglądający w stronę Rosji.

Maciej Legutko

|

GN 49/2016

dodane 01.12.2016 00:00
1

Wiele zachodnich mediów w poniedziałek 21 listopada uderzyło w alarmujące tony: „Niedziela należała do Kremla”; „Więcej Moskwy, mniej Brukseli”. Wybory parlamentarne w Bułgarii i Mołdawii wygrali kolejno Rumen Radew oraz Igor Dodon. Obaj zwyciężyli na fali postulatów współpracy z Rosją i krytyki dotychczasowych proeuropejskich władz. Początkiem serii gwałtownych zmian było zaś polityczne trzęsienie ziemi, do którego dwa tygodnie wcześniej doszło w Estonii, kraju na pierwszej linii frontu napięć między Rosją a NATO i UE. Rządy obejmie tam Partia Centrum, popierana przez rosyjską mniejszość. Czy rzeczywiście są to elementy zasadniczego zwrotu w Europie Środkowo-Wschodniej? A może każdy przypadek należy postrzegać zupełnie osobno i traktować jako naturalną w demokracji kolej rzeczy?

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..