Nadzieja w sądzie…

...ostatecznym oczywiście. Nie ma sprawiedliwości na tym świecie – wzdychamy. Jednak czujemy przez skórę, że niesprawiedliwość nie może być ostatnim słowem. Nadzieja w Bogu, który za dobro wynagradza, a za zło karze.

W historii, tej współczesnej i dawnej, roi się od niesprawiedliwości, od krzywdy, zarówno na poziomie jednostek, jak i całych grup społecznych czy narodów. Czujemy intuicyjnie, że musi istnieć jakaś większa sprawiedliwość niż ta, którą są w stanie zapewnić sądy czy stanowione prawa. Papież Benedykt XVI zauważa: „Niesprawiedliwość historii nie może być ostatnim słowem”. Do kogo więc ma należeć ostatnie słowo? Nadzieja chrześcijańska odpowiada: do Boga. On osądzi każdego człowieka na podstawie jego czynów. Na końcu czasów powróci Chrystus, wymierzający sprawiedliwość, której zabrakło w historii ludzi i ludów.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Tomasz Jaklewicz