Najbardziej samotną osobą w Polsce jest Pan Jezus w tabernakulum – te mocne słowa wypowiada kobieta, zakonnica, matka. Siostra Małgorzata Chmielewska ma w zanadrzu wiele mocnych zdań.
Pytana o motywy decyzji, by żyć z ubogimi, czyli w Republice Biedaków, stwierdza wprost: ponieważ Ewangelia mówi to, co mówi, ja robię to, co robię. Nie sposób obok niej przejść obojętnie. Trochę żartem, trochę serio należy powiedzieć, że siostra Małgorzata Chmielewska jest dowodem na istnienie Pana Boga. Od lat żyje razem z ubogimi, dowodząc, że możliwe jest podniesienie człowieka z największych życiowych upadków. I chociaż jest zakonnicą, w jej działaniu nie ma żadnego nawracania. Jest wspólnota życia. „My nie jesteśmy zakładem usługowym. Jesteśmy domem, w którym mieszkają bracia i siostry. Oczywiście, jedni są porąbani, drudzy są głupi, inni są upośledzeni, ktoś jest alkoholikiem, ale jesteśmy wszyscy braćmi i siostrami. I wszyscy dojrzewamy do tej świadomości”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.