Twórcy powinni szukać ciągle nowych ścieżek, przekraczać kolejne granice, ale w dziedzinie sztuki, a nie moralności. W tej sferze obowiązują ich takie same prawa jak wszystkich innych ludzi.
Popularna artystka chwali się publicznie dokonaniem aborcji, motywując to sytuacją bynajmniej nie dramatyczną, a raczej własną wygodą. Okazuje się, że sprawa porusza i bulwersuje Polaków. I bardzo dobrze. Warto jednak zadać sobie pytanie: czy gdyby informacja nie dotyczyła gwiazdy muzyki rozrywkowej, dotknęłaby nas z taką samą mocą? Czy przypadkiem nie traktujemy głosu artystów, wypowiadających się dziś niemal na każdy temat, za ważniejszy od głosu zwykłego Kowalskiego? Dlaczego wydarzenia polityczne komentuje w mediach muzyk rockowy Maciej Maleńczuk, pisarka Hanna Bakuła pytana jest o kwestie bioetyczne, z kolei aktor Jerzy Stuhr okazuje się nagle ekspertem od systemów sprawowania władzy? Czy bycie artystą upoważnia do pełnienia roli autorytetu również w innych dziedzinach życia?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Szymon Babuchowski