Ponad 1,6 tys. stron, zniesienie 98 proc. ceł, ułatwienia dla przedsiębiorców. CETA, czyli umowa gospodarcza Unii Europejskiej z Kanadą, może już niedługo zostać podpisana. Ale to wcale nie znaczy, że wejdzie ona w życie.
Gdyby skutki umowy były wiadome, decyzja byłaby łatwa – mówi Adam Sadowski, ekonomista z Centrum im. Adama Smitha. – Nasi eksperci rozbierali ten układ na czynniki pierwsze i ich zdaniem to właściwie nie jest umowa o wolnym handlu. CETA jest raczej próbą wyznaczenia przejść między dwoma niekompatybilnymi systemami gospodarczymi.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Jakub Jałowiczor