Przez wiele lat poszukiwanie pozaziemskiego życia było wyśmiewane. Choć zajmowali się tym poważni naukowcy, w przekazach medialnych raczej kojarzono je z UFO. Trudno powiedzieć, czy we wszechświecie są inteligentne cywilizacje. Można jednak powiedzieć, że obce życie jest niemal na pewno.
Mamy na to wiele dowodów. Dla naukowca „niemal na pewno” to za mało. Badacz poszukuje dowodów. Ale zanim je znajdzie, musi przyjąć pewne założenia, przeanalizować poszlaki i zastanowić się, co jest prawdopodobne, a co nie. Mało prawdopodobne jest znalezienie rajskiego ptaka na biegunie północnym. Dlatego badacze życia tropikalnego na bieguny raczej się nie zapuszczają. Tak samo jak badacze niedźwiedzi polarnych nie jeżdżą na ekspedycje naukowe do amazońskiej dżungli. Prawdopodobieństwo znalezienia tam obiektu swoich badań jest znikome. Niedźwiedzie polarne w warunkach tropikalnych nie przeżyłyby zbyt długo. To oczywiście nie dowód, ale wnioskowanie na podstawie danych. Oceniając dostępne fakty, możemy powiedzieć, że życia w kosmosie musi być pełno.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Tomasz Rożek