Papież Franciszek przyjechał w sobotę po godz. 8. do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie - Łagiewnikach.
Podczas wizyty w klasztorze Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia w Łagiewnikach papież Franciszek przez kilka minut modlił się przed grobem św. Faustyny - białą trumienką z jej szczątkami. Z klasztoru pojechał papamobile do Bazyliki Miłosierdzia Bożego wyspowiadać piątkę młodych ludzi.
W modlitwie towarzyszyły mu siostry i kilkadziesiąt dziewcząt z prowadzonego przez zgromadzenie Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego. Papież pobłogosławił siostry, w tym szczególnie jedną z chorych sióstr.
Przed wejściem do kaplicy papież przywitał się z kandydatką do Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia z Argentyny. Papieża w Łagiewnikach powitano śpiewami po hiszpańsku. Po modlitwie Franciszek wpisał się do księgi pamiątkowej.
Franciszek otrzymał w prezencie hiszpańskojęzyczne wydanie "Dzienniczka" św. Faustyny oraz kopię obrazu Jezusa Miłosiernego; sam podarował klasztorowi krzyż z masy perłowej.
Papież pobłogosławił obraz Jezusa Miłosierdzia przeznaczony do Skalnego Sanktuarium Bożego Miłosierdzia na Słowacji (na Górze Butkov i w Ladcach).
Spontanicznie przemówił do pielgrzymów. Pobłogosławił ich. - A ciebie szczególnie - uśmiechnął się papież, wskazując na jakąś osobę w tłumie.
"Dzień dobry wszystkim, Pan dzisiaj chce, żebyśmy jeszcze głębiej doświadczyli jego miłosierdzia, abyśmy nigdy nie oddalili się od Jezusa, nawet wtedy, kiedy myślimy, kiedy nam się wydaje, że ze względu na nasze grzechy jesteśmy najgorsi" - mówił Franciszek w wystąpieniu, które nie było wcześniej planowane.
"On kocha nas, jako takich, w ten sposób także jego miłosierdzie staje się rzeczywistością dla nas. Wykorzystajmy ten dzień, żebyśmy wszyscy mogli otrzymać miłosierdzie Jezusa" - zachęcał. Następnie wraz z wiernymi zmówił modlitwę. "Bardzo was proszę módlcie się za mnie" - mówił w wystąpieniu, które nie było wcześniej planowane.
Potem zasiadł w konfesjonale, by wyspowiadać 8 młodych ludzi z 5 kontynentów w językach włoskim, hiszpańskim i francuskim. Wcześniej planowano, że będzie to pięć osób. Wyszedłszy z konfesjonału, odmówił modlitwę "Zdrowaś Maryjo" i raz jeszcze poprosił o modlitwę za samego siebie. Otrzymał od sanktuarium, a zwłaszcza pracujących w nim spowiedników, obraz Jezusa Miłosiernego.
„W jubileuszowym roku Miłosierdzia podczas światowych Dni Młodych w Krakowie, zawierzam z ufnością Bożemu Miłosierdziu młodzież całego świata, pielgrzymów oraz rodziny, by mogli dorastać do postawy miłosierdzia pod opieką św. Faustyny i św. Jana Pawła” - tak brzmi wpis Franciszka w księdze pamiątkowej bazyliki Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach.
Następnie Papież Franciszek przyjechał do Sanktuarium św. Jana Pawła II, gdzie zaplanowano mszę dla duchowieństwa. Po jej zakończeniu papież powróci do Pałacu Arcybiskupów Krakowskich, gdzie zje obiad z młodzieżą – to już tradycja Światowych Dni Młodzieży. Przy stole towarzyszyć mu będzie 13 osób – po dwóch przedstawicieli z każdego kontynentu i dodatkowo jeszcze jedna osoba z Ameryki. Zaserwowana ma być "zdrowa polska kuchnia".
Centro Televisivo Vaticano
Centro Televisivo Vaticano
Papież daje taką radość i takie szczęście, jakiego nie można znaleźć i kupić; serce nam mówiło, że do nas przemówi - mówili pielgrzymi zebrani przed sanktuarium.
"Wiedzieliśmy, że papież wyjdzie. Śnił się nam, liczyliśmy na to, bo nigdy papież nie zostawia pielgrzymów samych. Czekaliśmy i opłaciło się" - mówił Adam, który wraz z żoną Magdą przyjechał na ŚDM z Wrocławia. "To obraz niezapomniany, który będzie miał wpływ na nasze życie, umocni naszą wiarę. Papież daje taką radość i takie szczęście, jakiego nie można znaleźć i kupić" - powiedział.
Adam i Magda na siedmiometrowej tyczce zatknęli flagę papieską, flagę Polski i flagę diecezji Pittsburgh. Magda tłumaczyła, że zaledwie dwie doby temu pożegnali pielgrzymów z Pittsburgha, których gościli w swoim domu. "To właśnie dla nich zatknęliśmy na szczycie pamiątkę, którą od nich dostaliśmy. Mamy nadzieję, że gdzieś się tutaj znajdziemy" - mówiła, a Adam dodawał: "Teraz pakujemy manele i jedziemy na Kampus (Miłosierdzia w Brzegach). Szukajcie tam najwyższej flagi. To będzie nasza".
Pani Stefania z Malca, koło Kęt. przyjechała do Łagiewnik ze swoją kuzynką z Francji. "Serce nam mówiło, że papież przemówi, dlatego przyjechałyśmy tu jeszcze z Częstochowy" - powiedziała.
Dodała, że Franciszek prosi pielgrzymów o modlitwę, bo nie zdajemy sobie nawet sprawy, jak każdemu papieżowi jest trudno. "A modlitwa za niego oznacza też modlitwę za wszystkich kapłanów. Jak będziemy modlić się za kapłanów, oni będą święci i my przy tym też, a świat będzie lepszy" - wyjaśniała.
Św. siostra Faustyna jest nazywana Apostołką Bożego Miłosierdzia. W swoim "Dzienniczku" spisała przesłanie Jezusa dla świata o Bożym Miłosierdziu. Zmarła w 1938 r. mając zaledwie 33 lata. W 1993 r. została beatyfikowana, a w 2000 r. kanonizowana przez Jana Pawła II.
Św. Faustyna i św. Jan Paweł II są patronami Światowych Dni Młodzieży w Krakowie.
Sanktuarium w krakowskich Łagiewnikach jest światowym centrum kultu Bożego Miłosierdzia - odwiedza je rocznie ok. 2 mln pielgrzymów.
PAP /jdud