Znaczna część zachodnich seriali telewizyjnych nachalnie przekonuje widza, że we współczesnym świecie nie ma miejsca dla konserwatywnych wartości.
Trudno przecenić rolę, jaką w kształtowaniu świadomości widza pełnią telenowele i seriale. Te pierwsze prawie codziennie trafiają pod strzechy. Te drugie, od czasu głośnej „Kompanii braci”, przestały być ubogimi krewnymi produkcji przeznaczonych dla kin. Ich budżety są porównywalne z bud- żetami największych kinowych produkcji, mają też wielokrotnie większą oglądalność. Nie tylko dostarczają rozrywki i mocnych wrażeń, ale także stają się źródłem wiedzy o świecie, problemach społecznych czy historii. Ich siła oddziaływania jest tak wielka, że stają się znakomitym narzędziem promocji poglądów i zachowań. Są nośnikiem, a czasem po prostu tubą propagandową określonej ideologii. Szczególnie jeżeli jest to proces długofalowy, kiedy widz przyzwyczaja się do serialowych postaci i wątków, które stają się nieraz częścią jego codzienności, jak to jest w przypadku telenowel.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Edward Kabiesz