Katechizm, mówiąc o objawieniu, ujmuje je jako odsłonięcie się Boga przed człowiekiem...
...w ostatecznym celu: „Spodobało się Bogu w swej dobroci i mądrości objawić siebie samego i ujawnić nam tajemnicę woli swojej, dzięki której przez Chrystusa, Słowo Wcielone, ludzie mają dostęp do Ojca w Duchu Świętym i stają się uczestnikami Boskiej natury” (KKK 51). Apostoł pisze podobnie: „Albowiem nie otrzymałem jej (Ewangelii) od człowieka ani mnie jej nie nauczono, lecz otrzymałem ją przez objawienie Jezusa Chrystusa”. Nie pisze o objawieniu jako poinstruowaniu go przez Jezusa jedynie o tym, co ma głosić, ale o osobistym spotkaniu z Chrystusem, które stało się dla niego doświadczaniem nowego życia. Greckie apokalipto oznacza nie tylko wyjawienie jakiejś ukrytej treści, ale też ujawnienie się kogoś od najintymniejszej strony.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
o. Augustyn Pelanowski OSPPE