Aż 87 proc. pracujących w Wielkiej Brytanii obywateli innych państw UE jest zaniepokojonych konsekwencjami ewentualnego wyjścia tego kraju ze Wspólnoty - wynika z sondażu Totaljobs.com. Ankietowani obawiają się wpływu Brexitu na swoją pracę i życie osobiste.
Sondaż Totaljobs jest pierwszym tego typu rozległym badaniem przed czerwcowym referendum w sprawie dalszego członkostwa Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej. Wśród tysiąca badanych było 204 obywateli Polski.
Według wyników sondażu aż 49 proc. ankietowanych jako główne źródło niepokoju w związku z możliwym Brexitem wskazywało niepewność zatrudnienia. Co trzeci ankietowany wskazywał na wpływ na swoje życie osobiste i obawy przed nowymi procedurami administracyjnymi, np. wprowadzeniem wiz lub pozwoleń na pracę.
Jednocześnie aż 76 proc. badanych jest zdecydowanych pozostać w Wielkiej Brytanii, nawet jeśli ta wyjdzie z UE. Ten odsetek jest jeszcze wyższy wśród Polaków, z których aż 79 proc. niezależnie od wyniku głosowania nie planuje powrotu do kraju.
"Dokładny wpływ ewentualnego wyjścia ze Wspólnoty na codzienne życie migrantów nie jest jasny. Wielu imigrantów z państw Unii Europejskiej, którzy się osiedlili już tutaj na stałe, jest gotowych pozostać niezależnie od tego, co się wydarzy (...). To się może zmienić po ewentualnych zmianach w prawie lub w przypadku negatywnego wpływu Brexitu na gospodarkę, ale większość z nich postanowiła poczekać i dopiero wtedy podjąć decyzję, co dalej" - powiedział w rozmowie z PAP John Salt z Totaljobs.com.
Ekspert podkreślił, że pracodawcy powinni informować pracowników o potencjalnych konsekwencjach dla ich sytuacji zawodowej. Według sondażu aż 61 proc. ankietowanych mówi, że nie dostało od swoich przełożonych żadnych informacji o tym, co może się zmienić po referendum.
"Dotychczas pracodawcy mogli chcieć unikać tego tematu ze strachu, że wywoła niepotrzebną niepewność lub obawy wśród pracowników. Teraz jednak, na kilka tygodni przed głosowaniem, powinni szczerze i otwarcie o tym porozmawiać, oferując swoje wsparcie i podpowiedzi co do ewentualnych zmian" - zaznaczył Salt.
Badanie Totaljobs wykazało, że co trzeci obywatel UE pracujący w W. Brytanii obawia się, że gdyby miał teraz zmienić pracę, mógłby spotkać się z dyskryminacją ze względu na swoją narodowość, co sprawia, że wielu z nich rozważa przyjęcie brytyjskiego obywatelstwa. Od wejścia Polski do Unii Europejskiej w 2004 roku co najmniej 22 tys. Polaków uzyskało brytyjski paszport.
Jednocześnie zdecydowana większość migrantów ocenia swoje doświadczenie zawodowe w Wielkiej Brytanii pozytywnie - aż 65 proc. jest zadowolonych ze swojej pracy. Polscy pracownicy podkreślali, że mają znacznie wyższą pensję (81 proc.) i zdrowszą równowagę pomiędzy pracą a życiem prywatnym (59 proc.) niż nad Wisłą; aż 55 proc. z nich oceniło kulturę pracy w Wielkiej Brytanii lepiej niż w Polsce.
Według szacunków brytyjskiego urzędu statystycznego w Wielkiej Brytanii przebywa co najmniej 853 tys. obywateli Polski. Stanowią oni największą grupę narodową po Brytyjczykach.
Mieszkający w Wielkiej Brytanii obywatele innych państw Unii Europejskiej nie mają prawa głosu w zaplanowanym na 23 czerwca referendum w sprawie dalszego członkostwa Wielkiej Brytanii w UE.