Jest projekt ustawy metropolitalnej dla Śląska

Utworzenie związku metropolitalnego wyłącznie na terenie woj. śląskiego - zakłada rządowy projekt ustawy metropolitalnej, który szef MSWiA Mariusz Błaszczak przekazał w piątek w Katowicach szefowej Górnośląskiego Związku Metropolitalnego, prezydent Zabrza Małgorzacie Mańce-Szulik.

To realizacja zapowiedzi rządu dotyczących poprawy lub zmiany obecnie funkcjonującej ustawy o związkach metropolitalnych. Utworzeniem takiego związku szczególnie zainteresowane od lat są samorządy konurbacji katowickiej. Dotychczasowa ustawa ma charakter uniwersalny (i według rządu zawierała szereg wad). Projekt przygotowany przez MSWiA dotyczy wyłącznie tego regionu; dodatkowe kryterium liczby mieszkańców na terenie objętym takim związkiem ustalono na co najmniej 2 mln osób.

„To projekt, który wraca do źródeł, jeśli chodzi o metropolię” - mówił podczas piątkowego briefingu w Katowicach minister Błaszczak. Podkreślił, że zaletami projektu jest m.in. wsparcie związku metropolitalnego kwotą rzędu 250 mln zł rocznie (udział w PIT na podobnym poziomie przewidywała też dotychczasowa ustawa) i dobrowolność udziału w związku (dotąd obligatoryjność).

Błaszczak potwierdził, że rozpoczęcie działalności związku metropolitalnego w woj. śląskim mogłoby nastąpić w terminie przewidzianym dotychczasową ustawą, czyli od 1 stycznia 2017 r.

Szef MSWiA mówił, że ustawa metropolitalna w obecnym brzmieniu – w ocenie resortu, konsultowanych przezeń ekspertów czy Narodowego Instytutu Samorządu Terytorialnego - „ma bardzo wiele mankamentów”. „Doszliśmy do wniosku, że należy wrócić do tego poprzedniego, wyjściowego pomysłu, żeby sprawa metropolii, skoncentrowana została na Górnym Śląsku” - wskazał.

Błaszczak zaznaczył, że to właśnie tamtejsza konurbacja wypełnia - zdaniem ministerstwa i jego ekspertów - warunki związku metropolitalnego. „Prawo i Sprawiedliwość wychodzi z założenia, że Polska powinna rozwijać się w sposób zrównoważony. Nasi poprzednicy koncentrowali swoją uwagę na metropoliach, ale oceniamy takie projekty jako niewłaściwe” - podkreślił.

„Pojęcie metropolii w Polsce jest wypełniane zasadniczo przez dwa ośrodki: Warszawę i okolice oraz właśnie konurbację górnośląską. Jeśli chodzi o Warszawę, mamy ustawę o ustroju miasta stołecznego Warszawy – ona będzie poprawiana; będą propozycje w tej dziedzinie. Jeśli chodzi o Górny Śląsk, wręczam pani prezydent ten projekt” - mówił minister SWiA.

Według Błaszczaka projekt daje „możliwość rozwoju konurbacji górnośląskiej poprzez współpracę miast, które na zasadzie dobrowolności będą wchodzić do tego związku”. Ustawa ma dawać m.in. możliwość koordynacji planów zagospodarowania przestrzennego i współpracy w ramach tworzenia systemów wspólnej komunikacji miejskiej.

MSWiA w projekcie zachowało zasadę dodatkowych środków dla związku metropolitalnego w woj. śląskim. Według Błaszczaka przewidziany w nim udział w podatku PIT ma dać samorządom na realizację zadań związku „ponad ćwierć miliarda złotych”.

Dokument przyjęła od ministra szefowa GZM, który od kilku miesięcy koordynował prace nad tworzeniem związku metropolitalnego na bazie dotychczasowej ustawy. Małgorzata Mańka-Szulik uznała, że to „dla Śląska ważny moment”. „Serdecznie dziękuję, że mamy szansę popracować nad ustawą metropolitalną, która jest na Śląsku bardzo potrzebna” - powiedziała.

Przewodniczący rady regionalnej PiS poseł Wojciech Szarama, którego w ub. środę wojewoda śląski Jarosław Wieczorek przedstawił jako koordynatora prac nad nowym projektem zaznaczył, że „posłowie w Sejmie dołożą wszelkich starań, aby ta ustawa została przyjęta jak najszybciej”.

Szarama wskazał, że nad ustawą pracowali szczególnie Wieczorek i wiceminister SWiA Sebastian Chwałek. Poseł dziękował też samorządowcom, którzy „przyczynili się, że projekt powstał tak szybko”. „Będziemy jeszcze oczywiście na ten temat rozmawiać, ale myślę, że prace w Sejmie przyniosą wszystkim, a w szczególności mieszkańcom Śląska, pełną satysfakcję” - ocenił.

Pytany o potencjalną niechęć do projektu parlamentarzystów (także PiS) z innych regionów minister Błaszczak odparł, że „Polska nie jest federacją złożoną z kilkunastu regionów; jest krajem jednolitym”.

Powtórzył, że przyjęte w projekcie rozwiązanie to efekt „ekspertyzy”, z której wynika, że w kraju są dwa obszary, spełniające kryteria metropolii. „A cała reszta wynikała z pomysłów kampanijnych poprzedniej koalicji” - ocenił. „Cały pomysł (ustawy metropolitalnej) zrodził się na Śląsku i miał dotyczyć Śląska, a potem w kampanii wyborczej wymyślono sobie, że będą metropolie praktycznie wszędzie” - dodał.

Szef MSWiA uściślił też, że to gotowy projekt rządowy, który zostanie teraz poddany pełnej procedurze legislacyjnej. Najpierw trafił do rąk szefowej GZM dlatego, że jest kierowany do tego regionu.

„GZM powstał właśnie po to, aby doprowadzić do takiego momentu” - mówiła potem dziennikarzom Mańka-Szulik. „Myślę, że niedobrze by się stało, gdyby Polska została podzielona na metropolie, zamiast na województwa” - wskazała, nawiązując do uniwersalnego charakteru dotychczasowej ustawy. „Dlatego wnosiliśmy uwagi m.in. dotyczące delimitacji; pokazywaliśmy jaki obszar powinien być objęty ustawą, aby to miało sens” - wyjaśniła.

Odpowiadając na pytania o zaangażowanie samorządowych specjalistów w prace nad rządowym projektem szefowa GZM wskazała, że prawnicy Związku przekazali prawnikom resortu kierunki oczekiwanego w regionie kształtu ustawy. Teraz zapoznają się z zaproponowanym projektem, aby „ewentualnie wnieść swoje uwagi, gdyby takie uwagi trzeba było wnosić”.

« 1 »