Rok 2022. Polska ma tyle gazu ziemnego, że sprzedaje go sąsiadom. Dostawy z Rosji nie są potrzebne. Warszawa dyktuje Gazpromowi ceny, o ile w ogóle kupuje od niego surowiec. Bajka? Na razie tak, ale jeśli Baltic Pipe spełni pokładane w nim nadzieje, nasza sytuacja bardzo się zmieni.
Dzięki tej inwestycji bezpieczeństwo energetyczne Polski będzie dużo większe – zapewniała premier Beata Szydło po spotkaniu z premierem Danii Larsem Løkke Rasmussenem. Szefowie rządów rozmawiali o budowie rurociągu z Polski do Danii, którym miałby być sprowadzany do nas gaz z Norwegii. Umowa Polski z rosyjskim Gazpromem kończy się w 2022 r. Biegnący po dnie Bałtyku gazociąg może być do tego czasu gotowy. Trzeba tylko mieć pewność, że warto go budować.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Jakub Jałowiczor