Polski rząd zdecydował się wesprzeć skargę strony węgierskiej przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości w sprawie relokacji uchodźców - powiedział w piątek minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro po spotkaniu z ministrem sprawiedliwości Węgier Laszlo Trocsanyi'm.
Do spotkania doszło w Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury w Krakowie. Ziobro poinformował podczas konferencji prasowej kończącej spotkanie, że jego tematem była wymiana informacji i doświadczeń głównie na temat zagrożenia terroryzmem oraz migracji.
"Chciałem powiedzieć, że jest już konkretny owoc naszej współpracy - Polski rząd zdecydował się wesprzeć skargę strony węgierskiej przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości w sprawie relokacji uchodźców" - podkreślił Ziobro.
"Mogę państwa poinformować, że polski rząd zdecydował się przystąpić z początkiem marca jako interwenient po stronie skargi rządu węgierskiego, podzielając zasady skargi rządu węgierskiego w tym zakresie. Będzie temu towarzyszyć jeszcze dalsze uzupełnienie strony argumentacyjnej, ale stoimy na stanowisku, że skarga rządu węgierskiego w całym zakresie jest zasadna" - powiedział minister.
Laszlo Trocsanyi przypomniał, że Węgry "nie zaakceptowały narzuconej obowiązkowej kwoty dotyczącej przyjęcia imigrantów". "Jako Węgrzy jesteśmy winni złożyć podziękowanie władzom Polski, że Polska przyłączyła się do nas i że w ten sposób możemy przekonać się o polskiej solidarności. Słowacja również postanowiła zwrócić się do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości" - zaznaczył. Jak poinformował, "w ubiegłym roku ponad 300 tys. migrantów przetoczyło się przez Węgry".
"Według naszego stanowiska, decyzja, która narodziła się we wrześniu, dotycząca obowiązkowych kwot migrantów, w wielu punktach narusza prawa wspólnotowe" - wskazał Trocsanyi. Ziobro zaznaczył, że "przedstawiciele polskiego rządu konsekwentnie zajmowali publicznie stanowisko, że są przeciwni stałym kwotom uchodźców, którzy mieliby być kierowani do poszczególnych krajów w ramach systemu proponowanego przez Brukselę".
Postanowienie o relokacji 120 tys. uchodźców zostało przyjęte we wrześniu ubr. przez Radę UE, w której uczestniczyli unijni ministrowie spraw wewnętrznych. W przypadku tej decyzji zastosowano głosowanie większością głosów. Przeciwko kwotowemu rozmieszczeniu uchodźców były Czechy, Słowacja, Rumunia oraz Węgry, natomiast Finlandia wstrzymała się od głosu.
W grudniu ubr. rząd Węgier zaskarżył w Europejskim Trybunale Sprawiedliwości w Luksemburgu decyzję Komisji Europejskiej w sprawie obowiązkowego rozmieszczania uchodźców w państwach UE na podstawie kwot.