Nie wiadomo, ilu dokładnie ukraińskich żołnierzy walczących w Donbasie popełniło samobójstwo. Wiadomo tylko, że to liczba bardzo wysoka. Sasza to ledwie jeden przykład.
Koledzy z oddziału mówili, że kiepsko strzela. Nic dziwnego. Nie pasjonowała go wojna ani nawet kwestie militarne. Tęsknił za przerwanymi studiami. Czytał książki i słuchał Johnny ego Casha. Ale ten jeden raz strzelił celnie. Do siebie.
Skorzystaj z promocji tylko do Wielkanocy!
Monika Andruszewska