Rycerze Kolumba opublikowali raport o zbrodniach ISIS.
Do 17 marca Departament Stanu USA ma czas, by przedstawić Kongresowi swoje stanowisko w sprawie, czy określić zbrodnie, których ISIS dokonuje na chrześcijanach w Syrii, Iraku i Libii, mianem ludobójstwa. By wzmocnić presję na Johna Kerry'ego, sekretarza stanu, Rycerze Kolumba opublikowali obszerny raport, w którym udowadniają, że nazwanie ludobójstwem zbrodni ISIS nie jest działaniem na wyrost.
Lider Rycerzy Kolumba, Carl Anderson, przedstawiając raport na konferencji prasowej 10 marca prezentując raport, przekonywał, że Ameryka stoi w obliczu historycznej decyzji, od której będzie zależało, czy Ameryka będzie pamiętana dzięki swoim odważnym decyzjom.
Raport Rycerzy Kolumba i ekspertów z organizacji "W obronie chrześcijan" wylicza szereg aktów przemocy, jakich dopuszczają się terroryści z tzw. Państwa Islamskiego: wśród nich są nie tylko mordy, tortury, gwałty czy porwania dla okupu, ale także przesiedlenia, branie do niewoli czy zmuszanie do przejścia na islam. Według Andersona żadne dane zbierane w raportach nie są w stanie oddać rzeczywistości, która zawsze okazuje się jeszcze bardziej tragiczna, a zebrane dane to co najwyżej wierzchołek góry lodowej. Przekonywał, że z doniesień wiarygodnych źródeł wynika, że w ciągu zaledwie dwóch dni na terenie irackiej Niniwy liczba kobiet zniewolonych przez IS wzrosła siedmiokrotnie.
Raport ogłoszony przez Rycerzy Kolumba to zebrane między 22 lutego a 3 marca świadectwa osób, które były świadkami zbrodni IS lub ich ofiarami. Nidal, kobieta, którą wraz z rodziną wygnano z domu, opowiedziała, jak bojownicy Państwa Islamskiego dali jej rodzinie wybór: przechodzą na islam, lub wynoszą się ze swoich domów. Sabah uciekła, gdy dowiedziała się, że szyicka milicja nadchodzi i gwałci kobiety. Najib uciekł z bombardowanego miasta Baghdida. Te i podobne świadectwa zawarte są w 278 stronicowym raporcie.
W grudniu, w Kongresie przemawiał prof. George Stanton, który przekonywał, jak ważne jest określenie zbrodni ISIS mianem ludobójstwa. Przypomniał wtedy, że "ludobójstwo" jest terminem prawnym, występującym w międzynarodowych konwencjach i domagającym się od wspólnoty międzynarodowej konkretnych reakcji w celu przeciwdziałania zbrodniczym praktykom. Więcej na ten temat pisaliśmy w tekście USA: Zbrodnie IS "ludobójstwem"?. W lutym Parlament Europejski przyjął rezolucję, w której nazwał zbrodnie ISIS dokonywane na mniejszościach religijnych - ludobójstwem. Wcześniej rezolucję w tej sprawie przyjęła Rada Europy.
jad /CNA