Słowo „wszystko”, powtórzone na początku czytania, ma konkretne odniesienie i mocny wydźwięk.
Wystarczy je przeczytać razem z tym, co ten początek poprzedza w tekście Biblii. Znajduje się tam długie zdanie. Apostoł wylicza w nim to, co kiedyś miało dla niego dużą wartość: „Jeśli ktoś inny mniema, że może ufność złożyć w ciele, to ja tym bardziej: obrzezany w ósmym dniu, z rodu Izraela, z pokolenia Beniamina, Hebrajczyk z Hebrajczyków, w stosunku do Prawa – faryzeusz, co do gorliwości – prześladowca Kościoła, co do sprawiedliwości legalnej – stałem się bez zarzutu”. Kolejność cech nie jest przypadkowa: tworzy ona hierarchię wartości, które były ważne dla każdego Żyda. Zachowanie obrzezania świadczyło nie tylko o przynależności do potomków Abrahama, ale również o dziedziczeniu złożonych mu przez Boga obietnic w przymierzu. Obietnice te odnosiły się do drugiego syna patriarchy: Izaaka. Był on bowiem obrzezany już ósmego dnia po urodzeniu, a nie jak jego pierwszy syn Izmael. Następne cechy coraz mocniej uwydatniają wartość tego, co wyróżniało kiedyś św. Pawła.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Artur Malina