Po wprowadzeniu do szkół rządowego podręcznika w jednym z wydawnictw na makulaturę trafiły książki o wartości 10 mln zł - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
W 2014 r., kiedy zaczęła obowiązywać reforma podręcznikowa, rynek podręczników - według wyliczeń Biblioteki Analiz - skurczył się o ponad 10 proc., z 845 do 755 milionów. Choć pełnych danych za 2015 r. jeszcze nie ma, najwięksi wydawcy oceniają, że będzie to spadek w granicach 6-8 procent.
Jak powiedział prezes wydawnictwa Grupa MAC SA Seweryn Kubicki, w sezonie 2013-2014 wydawnictwo musiało przekazać na makulaturę podręczniki o wartości ok. 10 mln złotych. Wprowadzona przez rząd zmiana zasady naboru podręczników zmusiła to przedsiębiorstwo i innych wydawców do spisania na straty setek tysięcy gotowych już podręczników zgromadzonych w magazynach.
Wydawcy podręczników jednak w ogromnej części nie poddają się. Inwestują w gry edukacyjne, aplikacje do nauki zadanego materiału i pomoce dydaktyczne.