Uregulowanie zasad organizowania zgromadzeń, marszów, a także tzw. zgromadzeń spontanicznych przewiduje nowe Prawo o zgromadzeniach podpisane przez prezydenta Andrzeja Dudę. Nowa ustawa ma także realizować wyrok Trybunału Konstytucyjnego z września 2014 r.
TK orzekł przed rokiem, że niektóre przepisy dotychczasowej ustawy są niekonstytucyjne. Część przepisów straciła moc już po opublikowaniu wyroku TK, a część po 12 miesiącach od orzeczenia.
Dotychczasowa ustawa definiowała pojęcie "zgromadzenia" poprzez kryterium liczebności - było nim "zgrupowanie co najmniej 15 osób". TK uznał to za niekonstytucyjne, m.in. z uwagi na brak zagwarantowania mniej licznym zgrupowaniom dostatecznej ochrony ze strony organów władzy publicznej.
Nowa ustawa wprowadza nową definicję zgromadzeń (niezawierającą kryterium liczbowego). Zgromadzeniem będzie "zgrupowanie osób na otwartej przestrzeni dostępnej dla nieokreślonych imiennie osób w określonym miejscu w celu odbycia wspólnych obrad lub w celu wspólnego wyrażenia stanowiska w sprawach publicznych".
Nowa definicja spotkała się z krytyką części prawników. Wskazywano, że zawęża ona zgromadzenia wyłącznie do "spraw publicznych", co może być niekonstytucyjne. Ostatecznie jednak - w pierwszej połowie września - posłowie odrzucili poprawkę Senatu modyfikującą ten zapis.
Postępowanie w sprawach marszów będą prowadziły organy gminy, na której obszarze się odbywają. Organizator będzie zobowiązany zawiadomić organ gminy najpóźniej na 6 dni, a najwcześniej na 30 dni przed datą marszu. Marsz będzie mógł zostać rozwiązany przez przedstawiciela gminy, jeżeli jego przebieg "zagraża życiu lub zdrowiu ludzi, albo mieniu w znacznych rozmiarach". O rozwiązanie zgromadzenia będzie się mógł zwrócić także funkcjonariusz policji.
Z kolei, jeśli organizator uzna, że planowane zgromadzenie nie będzie powodować utrudnień w ruchu drogowym, to będzie mógł powiadomić o zamiarze zorganizowania zgromadzenia nie wcześniej niż na 30 dni i nie później niż na 2 dni przed jego planowaną datą.
Ustawa ma wykonać wyrok TK także w odniesieniu do organizacji tzw. zgromadzeń równoległych. Trybunał za niekonstytucyjne uznał przepisy regulujące zakaz organizacji dwóch zgromadzeń w jednym miejscu i czasie. TK zakwestionował niedookreśloność tego, które zgłoszenie gmina ma uznawać za złożone wcześniej, a które - później.
Ustawa stanowi, by w przypadku zgłoszenia dwóch lub więcej marszów, które mają się odbyć w tym samym czasie i miejscu lub których trasy pokrywają się, organ gminy nie później niż na 120 godzin przed planowaną datą wzywał organizatorów na rozprawę administracyjną w celu zmiany czasu lub miejsca marszu, albo trasy przejścia uczestników. Jeśli na rozprawie organizatorzy marszów nie dojdą do porozumienia, o pierwszeństwie zdecydują data, godzina oraz minuta wniesienia zawiadomienia.
Gmina może zakazać marszu - nie później niż na 96 godzin przed nim - jeżeli jego cel narusza wolność pokojowego zgromadzania się, narusza zasady organizowania zgromadzeń albo cel zgromadzenia lub jego odbycie naruszają przepisy karne albo gdy może ono zagrażać życiu, zdrowiu ludzi czy mieniu w znacznych rozmiarach. Od tej decyzji przysługuje odwołanie do sądu okręgowego, który musi je zbadać nie później niż w 24 godzin od jego wniesienia. Na postanowienie sądu okręgowego przysługuje w terminie 24 godzin od jego wydania zażalenie do sądu apelacyjnego, który rozpoznaje je w terminie 24 godzin.
Marsz może rozwiązać przedstawiciel gminy, jeżeli jego przebieg zagraża życiu lub zdrowiu ludzi albo mieniu w znacznych rozmiarach lub narusza przepisy ustawy albo przepisy karne, a przewodniczący, uprzedzony o konieczności rozwiązania, nie uczyni tego. Organizator ma prawo odwołać się od tej decyzji do sądu okręgowego.
"Całkowitą nowością jest odniesienie się ustawodawcy do tzw. zgromadzeń spontanicznych, czyli zgromadzeń, które odbywają się w związku z zaistniałym nagłym i niemożliwym do wcześniejszego przewidzenia wydarzeniem związanym ze sferą publiczną, których odbycie w innym terminie byłoby niecelowe lub mało istotne z punktu widzenia debaty publicznej" - podkreśliła w piątkowym komunikacie Kancelaria Prezydenta. Zgromadzeń takich nie trzeba będzie zgłaszać organowi gminy, ale policja będzie mogła je rozwiązać, jeśli na przykład zagrozi ono bezpieczeństwu lub zakłóci ruch drogowy.
Podobnie jak do tej pory, w zgromadzeniach nie będą mogły uczestniczyć osoby posiadające przy sobie broń, materiały wybuchowe, wyroby pirotechniczne lub inne niebezpieczne narzędzia. Podpisana w czwartek przez prezydenta ustawa ma wejść w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia.