Hiszpańskie media wiele miejsca poświęcają wtorkowemu wyczynowi Roberta Lewandowskiego w meczu Bayernu Monachium z Wolfsburgiem. Odnotowują, że sztuka strzelenia pięciu goli w 9 minut nie udała się dotychczas ani Cristiano Ronaldo, ani Lionelowi Messiemu.
Radio "Cadena Ser" przypomina, że żaden ze znanych piłkarzy w historii futbolu nie zdobył pięciu bramek w tak krótkim okresie czasu.
"Mówimy tu o meczu Bundesligi, jednej z najsilniejszych lig świata. Robert Lewandowski dokonał czegoś, co nie udało się ani największym współczesnego futbolu, takim jak Cristiano Ronaldo i Lionel Messi, ani dawnym gwiazdom piłkarskim", odnotowała rozgłośnia.
Hiszpańscy komentatorzy przypominają, że zdobycie przez Lewandowskiego pięciu bramek w wygranym przez Bayern meczu z Wolfsburgiem 5:1 przybliża polskiego napastnika do któregoś z wielkich klubów La Liga.
"Pojawiają się głosy, że Lewandowski może być teraz na celowniku dużych klubów hiszpańskich. Czy będzie to Real Madryt czy FC Barcelona będzie musiał zdecydować sam polski zawodnik. W przeszłości przyznawał on już, że odpowiada mu styl gry w lidze hiszpańskiej. Póki co jednak Polaka obowiązuje kontrakt z Bayernem Monachium do 2019 r." napisał dziennik "As".
Madrycka gazeta przypomniała, że wśród wielu chętnych do nabycia Lewandowskiego są duże światowe kluby. Od pewnego czasu wyjątkowo zainteresowany kupnem tego zawodnika jest Manchester United", dodał "As".
Hiszpańskie media twierdzą, że Robert Lewandowski był w przeszłości obserwowany zarówno przez wysłanników Realu Madryt oraz FC Barcelony. Przypominają, że prezes Królewskich Florentino Perez rozmawiał nawet osobiście z polskim napastnikiem na temat możliwości transferu do Madrytu.
Dziennikarze z Hiszpanii wskazują, że droga do wielkiej światowej sławy polskiego piłkarza miała bliski związek z Realem Madryt. Przypominają, że Lewandowski był autorem czterech bramek w półfinałowym meczu Ligi Mistrzów 23 kwietnia 2013 r., w którym Borussia Dortmund wygrała z Królewskimi 4:1.
"Wtorkowy wyczyn Lewandowskiego to kolejny rekord Polaka, po tym jak przed ponad dwoma laty strzelił w jednym meczu w europejskich pucharach aż cztery gole Królewskim. Nikt wcześniej tego nie dokonał" - przypomniała telewizja TVE.
W podobnym tonie pisze dziennik "Sport". Gazeta twierdzi, że Polak zapisał się wielkimi literami nie tylko w historii monachijskiego Bayernu, ale w ogóle w dziejach światowego futbolu.
"Takie wyczyny to absolutna rzadkość w piłce nożnej. Nawet sam Lewandowski wchodząc po przerwie na boisko nie przypuszczał, że w tak krótkim czasie zdobędzie aż pięć goli. To kolejna, po pamiętnym meczu z Realem w Lidze Mistrzów, magiczna noc tego napastnika" - napisano.
Z kolei "Marca" odnotowuje, że już samo zdobycie przez Roberta Lewandowskiego pięciu bramek w jednym meczu wprowadza go do bardzo wąskiej grupy zawodników.
"Do elity, która ma na swoim koncie cztery lub pięć goli strzelonych w jednym spotkaniu zaliczają się m.in. Sergio Kun Aguero, Miroslav Klose, Raul Gonzales, Cristiano Ronaldo, Lionel Messi, Radamel Falcao i Neymar. Polak zrobił to jednak w ekspresowym tempie" - podkreśliła "Marca".
Lewandowski zdobył dla Bayernu Monachium pięć goli w meczu niemieckiej ekstraklasy piłkarskiej z VfL Wolfsburg, wygranym 5:1. Piłkarz reprezentacji Polski w dodatku potrzebował na to tylko dziewięciu minut.