Między 2003 a 2013 rokiem ceny energii elektrycznej dla gospodarstw domowych rosły rocznie średnio o 2,5 proc. Jednocześnie gospodarstwa domowe zużywają jej coraz więcej - wynika z raportu Głównego Urzędu Statystycznego o efektywności energetycznej.
Udział zużycia energii w gospodarstwach domowych w finalnym zużyciu energii (obliczanego zgodnie z metodologią Eurostatu/IEA) wyniósł w 2013 r. 33 proc. Gospodarstwa domowe były jej największym konsumentem - wynika z opracowania GUS o efektywności wykorzystania energii w latach 2003 - 2013.
Na wzrost zużycia wpływ miały - zdaniem analityków Urzędu - wzrost liczby mieszkań, fakt, że są one większe oraz zmiana stylu życia, co oznacza, że w naszych domach jest coraz więcej sprzętu AGD i RTV.
W strukturze zużycia energii w gospodarstwach domowych największą część stanowi ogrzewanie pomieszczeń; w 1993 r. było to 73,1 proc., w 2012 spadło, ale nadal jest to podstawowa pozycja - wyniosła 68,8 proc. Ogrzewanie wody to 14,9 proc. w 1993r., w 2012 - 14,8 proc.
Przygotowanie posiłków w 1993 r. pochłaniało 7,1 proc. zużywanej przez gospodarstwa domowe energii, w 2012 r. było to 8,3 proc. W stosunku do 1993 r. w 2012 spadł nieco udział oświetlenia z 1,6 do 1,5 proc. Zdecydowanie za to wzrósł udział energii, jaką zużywają urządzenia elektryczne z 3,3 proc. w 1993 do 6,6 proc. w 2012 r.
Jak zauważają analitycy GUS, spadek zużycia energii na ogrzewanie związany jest z instalacją bardziej wydajnych urządzeń gazowych i elektrycznych, zauważalny jest także wpływ termomodernizacji oraz bardziej restrykcyjnych norm budowlanych.
W 2013 roku zużycie energii na mieszkanie wyniosło 1,47 toe (czyli tony oleju ekwiwalentnego). Jest to jednostka tzw. paliwa umownego. 1 toe to równoważnik 1 tony ropy naftowej o wartości opałowej 41,866 KJ na kg lub 11 MWh - PAP) i było 3,6 proc. wyższe w porównaniu do 2003 r.