Oto rodzina państwa Bałutów z Niska. Mama, tata, troje dzieci.
Najmłodsze kilkumiesięczne, jeszcze przy piersi. Rodzice pracujący zawodowo. Dzieci najnormalniejsze na świecie: dokazujące, bystre, uśmiechnięte. Okazuje się, że taka normalność, jeśli zetknie się z bezdusznością urzędniczą, staje się patologią. Od kilku miesięcy dzieci przebywają w pieczy zastępczej. Najmłodsze rodziców już nie pamięta, starsze cierpią i tęsknią za mamą i tatą. Dlaczego zostały im odebrane? To nie żart: z powodu bałaganu w małym mieszkaniu, muszek owocówek w kuchni oraz… królika i żółwia w domu. Obecność tych ostatnich to według urzędników ewidentny czynnik zagrażający zdrowiu i życiu dzieci.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Agata Puścikowska
Dziennikarz działu „Polska”
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warszawskim. Od 2006 r. redaktor warszawskiej edycji „Gościa”, a od 2011 dziennikarz działu „Polska”. Autorka felietonowej rubryki „Z mojego okna”. A także kilku wydawnictw książkowych, m.in. „Wojenne siostry”, „Wielokuchnia”, „Siostra na krawędzi”, „I co my z tego mamy?”, „Życia-rysy. Reportaże o ludziach (nie)zwykłych”. Społecznie zajmuje się działalnością pro-life i działalnością na rzecz osób niepełnosprawnych. Interesuje się muzyką Chopina, książkami i podróżami. Jej obszar specjalizacji to zagadnienia społeczne, problemy kobiet, problematyka rodzinna.
Kontakt:
agata.puscikowska@gosc.pl
Więcej artykułów Agaty Puścikowskiej