Czy po wyborach czeka nas decentralizacja służby zdrowia?
Narodowy Fundusz Zdrowia musi zostać rozwiązany - powiedział Bolesław Piecha podczas konwencji Prawa i Sprawiedliwości i ugrupowań z PiS współpracujących. O likwidacji NFZ mówiła również w sobotę na konwencji Beata Szydło.
W trakcie panelu poświęconego systemowi zdrowia, Piecha wskazał, że w kwestii odpowiedzialności za zdrowie Polaków należy przywrócić kontrolę państwa.
"Nie można takiego zadania powierzyć jakiejś instytucji, która nazywa się Narodowy Fundusz Zdrowia, która nie kieruje się słowem +każdy+, tylko kieruje się słowem +ubezpieczony+. W związku z tym prosta jest konstatacja: ten Narodowy Fundusz Zdrowia musi zniknąć, musi zostać rozwiązany" - powiedział Piecha.
"Chcemy, żeby odpowiedzialność za zdrowie Polaków przejęło na siebie państwo" - dodał polityk PiS.
"Czy ten system się sfinansuje? Tak. Sfinansuje się pod jednym warunkiem, że corocznie rząd - w trakcie debaty nad przyjęciem absolutorium - będzie z tego rozliczany" - powiedział.
Za jakość i sprawność opieki zdrowotnej odpowiedzialni byliby minister zdrowia i wojewodowie. O tym, "jaki to będzie urząd, jaki to będzie wydział, jaka to będzie instytucja pod nadzorem wojewody" - jak wskazał Piecha - "zdecyduje ustawa".
Budżet na dany rok miałby być podzielony na część przekazaną do dyspozycji dla wojewodów, oraz ministra zdrowia - na zadania mające ogólnopolski charakter, w szczególności na finansowanie świadczeń wysokospecjalistycznych. "Duża część budżetu musi być w gestii ministra zdrowia. Chorujemy na choroby rzadkie; żaden wojewódzki fundusz nie jest w stanie ponieść (tych) specyficznych, () wysokich kosztów, to musi być w rękach ministra" - dodał.
W panelu poświęconym systemowi zdrowia poruszono również kwestie związane m.in. ze szczególnymi potrzebami zdrowotnymi seniorów (m.in. wdrożenie systemu szczepień, zwłaszcza przeciw grypie; rozwijanie sieci dostępnych placówek leczniczych i opiekuńczych dla seniorów) oraz dzieci (m.in. poprawienie dostępu do leczenia ortodontycznego). "Należy zapewnić wszystkim dzieciom szkolnym dostęp do opieki lekarskiej, stomatologicznej, pielęgniarskiej w miejscu ich nauki" - podkreślał sekretarz Naczelnej Rady Lekarskiej Konstanty Radziwiłł.
"Podstawowa opieka zdrowotna powinna być już od najbliższego czasu dostępna dla każdego człowieka bez względu na to, jak () eWUŚ go weryfikuje - na zielono, czy czerwono" - powiedział Radziwiłł.
W kwestiach dotyczących POZ, wskazał m.in., że "koordynatorem podstawowej opieki zdrowotnej powinien być lekarz rodzinny, który jest dobrze wykształcony" i ma "dużo kompetencji". "Zapewniając odpowiednią liczbę lekarzy rodzinnych należy stworzyć im takie warunki, aby to, czego się nauczyli w okresie specjalizowania, mogli wykorzystać w praktyce, no i wreszcie należy zmienić system wynagradzania całej podstawowej opieki zdrowotnej, tak aby pobudzał do aktywności" - dodał.
Z tego względu, jak zaznaczył, że lekarzy w Polsce jest "o wiele za mało", należy zwiększać m.in. limity przyjęć na stacjonarne studia medyczne w języku polskim; trzeba "bezzwłocznie" przywrócić staż podyplomowy dla absolwentów studiów medycznych, żeby "lekarze, którzy uzyskują pełne prawo wykonywania zawodu, byli nie tylko pod względem wiedzy, ale także praktycznych możliwości i umiejętności jak najlepiej przygotowani do wykonywania swojego zawodu".
Likwidacja NFZ, dostępna dla wszystkich podstawowa opieka zdrowotna oraz przywrócenie gabinetów lekarskich w szkołach - to pomysły na poprawę jakości systemu ochrony zdrowia, które przedstawiła w sobotę na konwencji PiS również Beata Szydło. Dodała, że obecny system służby zdrowia jest krytykowany m.in. przez wielu lekarzy, którzy "chcą leczyć, a muszą zajmować się biurokracją". Podkreśliła, że nie jest normalnym to, że pielęgniarki muszą strajkować, po to by otrzymać należne wynagrodzenie.
"Na pewno trzeba zlikwidować NFZ, na pewno służba zdrowia - ta podstawowa - musi być dostępna dla każdego. Mówimy o tym, że muszą być tanie leki, musi być dostępność do lekarza. Przede wszystkim trzeba zrobić coś co postulujemy już od dłuższego czasu, czyli przywrócenie medycyny szkolnej. W Polsce dzieci muszą mieć naprawdę dobrą opiekę medyczną" - mówiła Szydło.
Od piątku trwa w Katowicach trzydniowa konwencja PiS i ugrupowań z nim współpracujących - Polski Razem Zjednoczonej Prawicy i Solidarnej Polski. Konwencja odbywa się pod hasłem "Myśląc: Polska".