Kiedy grał scenę, w której ubecy ciągnęli Pileckiego, zdjął buty. Miał stopy całe we krwi. - To i tak nic w porównaniu z tym, co przeżył Pilecki - powiedział Marcin Kwaśny.
razem.tv
publikacja 04.07.2015 10:25
Wygląda na to, że Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript.Zmień ustawienia lub wypróbuj inną przeglądarkę.