U wybrzeży Libii uratowano w sobotę 3480 imigrantów z kilkunastu dryfujących łodzi, którymi próbowali przepłynąć do Włoch - poinformowała w niedzielę nad ranem włoska agencja Ansa.
Na każdej z 15 łodzi, wśród których było sześć pontonów, znajdowało się od kilkudziesięciu do kilkuset uchodźców. W akcji ratowania imigrantów brały udział jednostki włoskie, brytyjskie, irlandzkie i niemieckie.
Pierwsza o kolejnej kryzysowej sytuacji na Morzu Śródziemnym poinformowała załoga okrętu brytyjskiej Royal Navy, HMS Bulwark. Rząd w Londynie oddał tę jednostkę do dyspozycji unijnej operacji Tryton, polegającej na patrolowaniu wód i ratowaniu imigrantów. Na pokładzie okrętu znajduje się brytyjski minister obrony Michael Fallon.
Do ratujących uchodźców Brytyjczyków dołączyły natychmiast jednostki z innych krajów. Była to prawdopodobnie największa od dłuższego czasu operacja ratowania imigrantów w Cieśninie Sycylijskiej.