100 lat temu rozegrał się dramatyczny bój o wzgórze Pustki.
Bitwa gorlicka, stoczona w maju 1915 r. była częścią najważniejszej kampanii jaka rozegrała się na polskich ziemiach w czasie I wojny światowej. Starcie połączonych sił austro-węgierskich i niemieckich z rosyjskimi miało decydujące znaczenia dla dalszego przebiegu działań na froncie wschodnim.
Miejscem, gdzie podczas tej bitwy rozegrał się szczególnie dramatyczny bój było wzgórze Pustki (446 m.) wznoszące się nad wsią Łużna. Dominuje nad całą okolicą i miało kluczowe znaczenie dla całej linii rosyjskich umocnień w tym rejonie. Było bronione przez żołnierzy rosyjskiej 31 Dywizji Piechoty. 2 maja 1915 r. atak 12 austriackiej dywizji piechoty tzw. krakowskiej na Pustki poprzedziło silne przygotowanie artyleryjskie, którym dowodził płk. Tadeusz Rozwadowski, późniejszy szef sztabu Wojska Polskiego i współautor planu Bitwy Warszawskiej w 1920 r. O godz. 10 padł rozkaz do ataku na całej linii frontu. Szturmujące jednostki szybko zdobyły pierwszą linię okopów. Okazało się jednak, że rosyjskie umocnienia są położone także w lesie porastającym wzgórze.
Dopiero ok. południa zostało ono zdobyte. Straty atakujących były ogromne. Zginęło ponad 900 żołnierzy, w tym wielu Polaków, służących w tzw. galicyjskich pułkach piechoty: 56. wadowickim i 100. cieszyńskim. Na miejscu bitwy powstał cmentarz wojenny nr 123. To największa nekropolia wojskowa z okresu I wojny światowej w Galicji Zachodniej. Do dzisiaj robi wrażenie majestatem, a zarazem prostotą. Żołnierze pochowani są w kwaterach według przynależności państwowej i pułkowej. Polacy z pułków galicyjskich leżą w mogiłach położonych po prawej stronie cmentarza, blisko szczytu, który zdobywali. Łącznie pochowanych jest tam 1204 żołnierzy, 912 z armii austro-węgierskiej, 65 niemieckiej, 227 rosyjskiej.
Od początku uznano, że cmentarz będzie wspólny dla wszystkich walczących i poległych w tej bitwie żołnierzy. Groby rosyjskie zostały równie starannie wykonane, jak niemieckie, austriackie, bądź węgierskie. Różnią się jedynie tym, że postawiono na nich prawosławny krzyż. Na szczycie stoi drewniana kaplica, którą zaprojektował w stylu nawiązującym do miejscowej architektury ludowej słowacki artysta Dušan Jurkovič. Spłonęła w 1985 r., ale została odbudowana niedawno w ramach renowacji cmentarza, podczas której odnowiono praktycznie wszystkie elementy tej niezwykłej nekropolii. Ofiara Polaków walczących w szeregach zaborczych armii nie poszła na marne.
Konsekwencją bitwy gorlickiej był odwrót Rosjan z wszystkich polskich ziem, co otwierała drogę do nowych rozwiązań politycznych. Sens polskiej ofiary w bitwie gorlickiej dobrze oddaje napis, ufundowany przez mieszkańców Gorlic na Górze Cmentarnej w 1928 r. Głosi on: „Braciom Polakom, żołnierzom w armiach trzech państw zaborczych, walczących w obcych mundurach, lecz za polską sprawę, poległym na pobojowiskach gorlickich w l. 1914-15, napis ten kładą w wyzwolonej Polsce wdzięczni rodacy”.
Andrzej Grajewski