Liczne powołania nie spadają z nieba, ale biorą się przede wszystkim z rodzin wielodzietnych, które są szczególnym charyzmatem Drogi Neokate-chumenalnej.
„Dzisiaj potwierdzam wasze powołanie, wspieram waszą misję i błogosławię wasz charyzmat” – powiedział papież Franciszek do członków wspólnot neokatechumenalnych, którzy 6 marca wypełnili Aulę Pawła VI. „I czynię tak nie dlatego – kontynuował w swoim stylu Franciszek – że on [Kiko Argüello, założyciel Drogi Neokatechumenalnej] mi zapłacił, ale dlatego, że chcę”. Neokatechumenat, który narodził się w latach 60. XX wieku w barakach na przedmieściach Madrytu, to dziś jeden z najbardziej prężnych ruchów w Kościele. Istnieje w ponad 100 krajach na wszystkich kontynentach, a liczbę jego członków można szacować na mniej więcej milion. Neokatechumenat dał początek seminariom „Redemptoris Mater” (Matka Odkupiciela). Są to diecezjalne seminaria duchowne, które zależą od biskupów ordynariuszy, respektujących jednak fakt, że formacja do kapłaństwa jest w tych seminariach ściśle związana z charyzmatem Drogi Neokatechumenalnej. Pierwsze takie seminarium powstało w roku 1988 w Rzymie, z błogosławieństwem Jana Pawła II, który zasugerował nazwę „Redemptoris Mater”. Dziś takich seminariów w różnych diecezjach na całym świecie jest ponad 100. Liczne powołania do nich nie spadają z nieba, ale biorą się przede wszystkim z rodzin wielodzietnych, które są szczególnym charyzmatem Drogi Neokatechumenalnej. Niektóre z tych rodzin odkryły w sobie powołanie misyjne. Tak zrodziła się neokatechumenalna misja rodzin (missio ad gentes). Polega ona na tym, że rodzina wielodzietna, na przykład z Rzymu, jedzie do jakiegoś zdechrystianizowanego zakątka na ziemi, by tworzyć zalążek ewangelizacji, by pomóc odbudować lub założyć tam wspólnotę katolicką. Oczywiście dzieje się tak na zaproszenie miejscowego biskupa. Rodzinom tym towarzyszy prezbiter. Niejednokrotnie są one wspomagane przez inne osoby, jak na przykład wdowy, które poświęcają swój czas i pieniądze, by wspomagać rodziny i razem z nimi ewangelizować. Papież Franciszek zwracając się do takich rodzin, powiedział m.in.: „Otrzymaliście moc, by opuścić wszystko i wyruszyć na ziemie dalekie, dzięki drodze chrześcijańskiej inicjacji, przeżywanej w małych wspólnotach, gdzie mogliście odkryć wielkie bogactwa waszego chrztu. […] Chcę dodać wam odwagi i powierzam Dziewicy Maryi, która zainicjowała Drogę Neokatechumenalną”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Dariusz Kowalczyk SJ