Kwestie proponowanej reformy Kurii Rzymskiej to główny temat konsystorza Kolegium Kardynalskiego, który odbył się w dniach 12-13 lutego w Watykanie.
Kardynałowie komentują
Kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski podkreślił w rozmowie z Radiem Watykańskim, że reforma to sprawa wieloaspektowa, a nie pośpieszne zmiany pod naciskiem chwili. - Dla mnie jest to o tyle zadowalające, że nie jest to tak, jak w mediach było słychać, że oto będzie teraz nagła zmiana. Jest to raczej pogłębiona analiza rzeczywistości, problemów. Analiza teologiczna. Potrzebna jest też dalsza analiza prawna, żeby nowelizować czy ewentualnie napisać nową konstytucję. A potem dopiero można myśleć i mówić o jakichkolwiek zmianach, które byłyby zmianami strukturalnymi i personalnymi - powiedział kard. Nycz.
Ogólną ideę reformy instytucji Stolicy Apostolskiej prefekt Kongregacji Nauki Wiary, kard. Gerhard Mueller określił na łamach "L’Osservatore Romano" słowami: "trzeba oczyścić świątynię". - Kościół nie będzie mógł zrozumieć samego siebie i nie będzie mógł się usprawiedliwić przed światem według standardów władzy, bogactwa i prestiżu: refleksja nad naturą i misją Kościoła Bożego jest więc podstawą i przesłanką każdej prawdziwej reformy - podkreślił niemiecki purpurat.
Natomiast kard. Karl Lehmann z Niemiec powiedział, że reforma Kurii Rzymskiej i praca Rady Kardynałów K9 są na dobrej drodze. "Wiele rzeczy było dyskutowanych i omawianych, również kwestie drażliwe. Na przykład relacje między Sekretariatem Stanu a `watykańskimi siedzibami` rad i komisji" - powiedział niemiecki purpurat i przypomniał, że zasadniczym zadaniem Sekretariatu Stanu jest koordynacja prac różnych watykańskich instytucji.
Głównym priorytetem obecnej reformy Kurii Rzymskiej jest wiarygodność – podkreślił kard. Gérald Lacroix z Kanady. Jego zdaniem papież chce, aby również Kuria i wszyscy pracownicy Watykanu dawali konsekwentne świadectwo Ewangelii, dlatego trzeba skończyć z karierowiczostwem i żądzą władzy. "Chodzi nie o to, by być surowym, ale aby wymagać, tak jak wymagająca jest Ewangelia" – oświadczył arcybiskup Quebecu.
Reformując Kurię Rzymską kardynałowie w pełni zdają sobie sprawę ze znaczenia Stolicy Apostolskiej dla Kościołów lokalnych - zapewnił katolicki prymas Anglii i Walii kard. Vincent Nichols. Jego zdaniem reforma powinna dotyczyć przede wszystkim etosu Kurii, sceptycznie natomiast ocenił pomysł, by zwiększać obecność świeckich w urzędach watykańskich.
Ten konsystorz był dla kardynałów bardzo pokrzepiający. Okazuje się bowiem, że raport o stanie Watykanu nie jest katastrofalny – uważa kard. Christoph Schönborn. Arcybiskup Wiednia przypomniał, że dwa lata temu, przed konklawe kardynałowie surowo oceniali Watykan i domagali się zmian. Raporty przedstawione w ciągu ostatnich dwóch dni pokazują jednak, że sytuacja nie jest aż tak zła, a jedynie struktury nie przystają do aktualnych potrzeb – zaznaczył kard. Schönborn.
"Jan Paweł II uczynił bardzo dużo dla reformy Kurii Rzymskiej, co widać w konstytucji Pastor Bonus, ale wszyscy są mniej więcej zgodni, że reforma ta nie została wprowadzona w życie" – powiedział po zakończeniu konsystorza kard. Philippe Barbarin. Jego zdaniem kardynałowie najbardziej byli zgodni w kwestii uporządkowania watykańskich finansów. Tu zasady są jasne: zachować majątek, wprowadzić transparencję i uczciwość, zmniejszyć wydatki i znaleźć pieniądze dla ubogich. Zostały wprowadzone dobre mechanizmy kontrolne. Wszystko jest na dobrej drodze – uważa arcybiskup Lyonu. Jego zdaniem trzeba zreformować strukturę oraz zadbać o to, by ludzie stali na wysokości zadania. "Inna kwestia to decentralizacja Kościoła. Ten problem powraca co jakiś czas. Niekiedy jest bowiem nadmierna koncentracja na Rzymie. Sądzę jednak, że istotą rzeczy jest tu duch diakonii, czyli duch służby, aby ten, komu powierzono posługę w ramach urzędu papieskiego miał rzeczywiście serce sługi. Kiedy jako biskupi widzimy, że wewnątrz Watykanu jest konflikt między dykasteriami czy z sekretariatem stanu to dla nas jest to nie do przyjęcia. Bo dla nas te dykasterie to papież. Trzeba zatem, aby te urzędy rzeczywiście były blisko związane z papieżem, jemu podporządkowane, bo to jego posługę pełnią, on jeden jest tu pasterzem” - powiedział kard. Barbarin.
Zapowiadana reforma Kurii Rzymskiej wpisuje się w linię „Kościoła ubogiego”, o który apeluje papież Franciszek – powiedział bp Marcello Semeraro, sekretarz Rady Kardynałów K-9. W tym kontekście przypomniał wypowiedź papieża z 24 kwietnia 2013 w kaplicy św. Marty, na kilka dni przed posiedzeniem Rady Kardynałów: „Gdy Kościół chce się chwalić swą wielkością, tworzy organizacje i urzędy, stając się po trochu biurokratyczny, wówczas traci swą główną istotę i grozi mu stanie się jakąś organizacją pozarządową. A Kościół nie jest taką organizacją, jest dziełem miłości”. Jego zdaniem przemiany, jakie mają objąć Kurię, idą w kierunku jej „uszczuplenia i uproszczenia” a zarazem nadania jej „większego znaczenia, także na zewnątrz”. Postulowane uproszczenie dotyczy nie tylko Kurii, ale również struktur kościelnych na szczeblu krajowym, diecezjalnym, a nawet parafialnym.
Nad reformą Kurii Rzymskiej pracuje powstała formalnie 28 września 2013 r. Rada K-9, która odbyła dotychczas ok. 50 zebrań w ramach 8 sesji. Ostatni raz obradowała w dniach 9-11 lutego br. Kolejne spotkanie Rady Kardynałów będzie miało miejsce w dniach 13-15 kwietnia, a następnie zapewne odbędzie się w lipcu.
Do Rady Kardynałów należą: kard. Óscar Rodríguez Maradiaga, metropolita Tegucigalpy z Hondurasu - który jest koordynatorem Rady; sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, kard. Pietro Parolin; kard. Reihard Marx z Monachium; kard. Georg Pell - prefekt Sekretariatu ds. Ekonomicznych; kard. Giuseppe Bertello, przewodniczący Gubernatoratu Państwa Watykańskiego; kard. Francisco Javier Errázuriz Ossa, emerytowany arcybiskup Santiago de Chile (Chile); kard. Oswald Gracias, arcybiskup Bombaju (Indie); kard. Laurent Monsengwo Pasinya, arcybiskup Kinszasy (Demokratyczna Republika Konga); kard. Sean Patrick O’Malley, arcybiskup Bostonu (USA), oraz bp Marcello Semeraro, ordynariusz Albano (Włochy), jako sekretarz.