Przywódcy Niemiec, Francji, Rosji i Ukrainy kontynuują w czwartek rozmowy w Mińsku na temat konfliktu ukraińskiego - poinformowało źródło w delegacji ukraińskiej agencji Interfax-Ukraina.
Wcześniej dziennikarze widzieli, jak z sali obrad wychodził najpierw prezydent Ukrainy Petro Poroszenko, a następnie prezydent Rosji Władimir Putin.
Źródło w delegacji ukraińskiej powiadomiło, że prezydenci wrócili do rozmów. Dodało, że Poroszenko wyszedł porozmawiać przez telefon.
Wcześniej ukraiński prezydent powiedział, że "na razie brak dobrych wieści". - Niektóre warunki stawiane przez Rosję są nie do zaakceptowania - wyjaśnił.
Przywódcy separatystycznych republik na Ukrainie, Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej, odmówili podpisania dokumentu uzgodnionego w Mińsku przez normandzką czwórkę - poinformowała agencja TASS, powołując się na źródła dyplomatyczne.
Uczestnicy rozmów na temat Ukrainy w Mińsku mówią, że prorosyjscy separatyści domagają się wycofania armii ukraińskiej z miasta Debalcewe - poinformowała w czwartek agencja Reutera.