Cud codzienny

Prawdziwy doktor Judym mieszka 40 kilometrów na wschód od Białegostoku. Razem z prawosławnym księdzem dr paweł grabowski prowadzi hospicjum i warsztaty terapii zajęciowej. Dla ludzi, którymi nikt inny by się nie zajął.

Wniewielkim pokoju stoją kolędnicy z gwiazdą. Przed nimi na łóżku leży starszy mężczyzna. „Lulajże, Jezuniu, moja perełko, lulaj, ulubione me pieścidełko” – śpiewają. Chory po cichu stara się śpiewać razem z młodzieżą. Oczy szklą mu się ze wzruszenia, delikatnie uśmiecha się do lekarki, która trzyma go za rękę. Z boku stoi przejęta żona. Kolędnicy wychodzą z pokoju. Mają łzy w oczach. Ale trzeba jechać dalej – niepełnosprawni uczestnicy Warsztatów Terapii Zajęciowej w Nowej Woli muszą odwiedzić jeszcze kilku podopiecznych Hospicjum Domowego pw. Proroka Eliasza.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Stefan Sękowski