Tolkien pisał ciąg dalszy "Władcy"

Opowieść nosi tytuł "The New Shadow" ("Nowy cień"), a jej akcja rozgrywa się w pierwszych latach Czwartej Ery Śródziemia. Rozpoczyna się nieco ponad 100 lat po upadku Saurona.

Powieść ostatecznie nie powstała. Profesor ostatecznie porzucił pracę nad "Nowym cieniem" w 1968 r. Znany jest tylko 13-stronnicowy fragment, który zredagował i opublikował syn pisarza, Christopher Tolkien. Oto początek utworu w tłumaczeniu Ryszarda Derdzińskiego (twórcy serwisu "Elendilion.pl"):

Za dni Eldariona, syna owego Elessara [czyli Aragorna - przyp. WT], o którym inne historie powiedzieć mogą wiele, poczyna się nasza opowieść. Sto i jeszcze pięć lat minęło od upadku Czarnej Wieży, a już większość mieszkańców Gondoru niewiele sobie poważała historię tamtych wydarzeń, choć żyło jeszcze kilku spośród tych, co pamiętali Wojnę o Pierścień niczym cień, który padł na ich wczesne dzieciństwo. Jednym z nich był stary Borlas z Pen-arduin. Był to młodszy syn Beregonda, pierwszego Dowódcy Straży Księcia Faramira, który przeniósł się za swym panem z Miasta do Emyn Arnen.

O czym możemy przeczytać w kolejnych akapitach? Sam profesor Tolkien tak pisze o powieści w jednym z listów z 1964 r.:

Ponieważ mamy tam do czynienia z Ludźmi, nieuchronnie dotykamy najżałośniejszej z cech ich natury: szybkiego znudzenia się dobrem. Lud Gondoru w latach pokoju, sprawiedliwości i dobrobytu jest niezadowolony i niespokojny – tymczasem monarchowie i następcy Aragorna stają się już tylko władcami i zarządcami – jak Denethor lub nawet gorzej. Odkryłem, że już tak wcześnie rozsiewa się w Gondorze rewolucyjny spisek, w którego centrum znajduje się coś w rodzaju religii satanistycznej; tymczasem gondoryjscy chłopcy zabawiają się w Orków i pozostawiają za sobą zniszczenie.

Tak czy inaczej, "Nowy cień" nie został ukończony i o dalszych losach Śródziemia dowiadujemy się głównie z dodatków do "Władcy Pierścieni".

Więcej o Tolkienie i jego twórczości przeczytasz na fejsbukowym profilu "Hobbicka Nora"