Papież Franciszek włączył do grona świętych bł. Józefa Vaza, pochodzącego z Indii misjonarza, który głosił Ewangelię i pełnił posługę kapłańską na ówczesnym Cejlonie od 1686 roku aż do swej śmierci w 1711 r.
Uroczystość odbyła się na terenie parku Galle Face Green, na brzegu morza, gdzie przed dwudziestu laty beatyfikował go św. Jan Paweł II. Wzięło w niej udział ponad 500 tys. wiernych.
Obrzęd kanonizacji poprzedziło odśpiewanie hymnu do Ducha Świętego, „Veni Creator Spiritus” po czym do papieża podszedł ordynariusz diecezji Kandy, bp Joseph Vianney Fernando i poprosił Ojca Świętego, aby przystąpiono do kanonizacji bł. Józefa Vaza. Uczynił to następującymi słowy:
„Ojcze Święty, Święta Matka Kościół usilnie prosi, aby Wasza Świątobliwość zaliczyła do katalogu świętych błogosławionego Józefa Vaza i aby jako taki mógł być czczony jako święty przez wszystkich wiernych”.
Następnie arcybiskup Goa e Damão, Filipe Neri António Sebastião do Rosário Ferrão, przedstawił biografię błogosławionego, który zostanie włączony do grona świętych. Na te słowa papież odpowiedział: „Bracia najmilsi, wznieśmy nasze modlitwy do Boga Ojca Wszechmogącego przez Jezusa Chrystusa, aby za wstawiennictwem Najświętszej Maryi Panny i wszystkich świętych wspierał swoją łaską to, uroczyście dokonujemy”. Diakon wezwał wiernych, by uklękli i odśpiewano w języku syngaleskim Litanię do Wszystkich Świętych. Na jej zakończenie Franciszek powiedział: „Wysłuchaj Panie łaskawie nasze prośby, aby to, co czynimy prze naszą posługę Tobie się podobało i przyczyniło się do rozwoju Kościoła. Przez Chrystusa Pana naszego". Po czym diakon wezwał wiernych do powstania, a Ojciec Święty wypowiedział formułę kanonizacyjną:
"Na chwałę Świętej i Nierozdzielnej Trójcy, dla wywyższenia katolickiej wiary i wzrostu chrześcijańskiego życia, na mocy władzy naszego Pana Jezusa Chrystusa i świętych Apostołów Piotra i Pawła, a także Naszej, po uprzednim dojrzałym namyśle, po licznych modlitwach i za radą wielu naszych Braci w biskupstwie orzekamy i stwierdzamy, że błogosławiony Józef Vaz jest świętym i wpisujemy go do katalogu świętych, polecając, aby odbierał on cześć jako święty w całym Kościele". Jego wspomnienie liturgiczne będzie obchodzone 16 stycznia, w dzień śmierci, określanej tradycyjnie jako „dzień narodzin dla nieba”.
Po tych słowach, zabrzmiały dzwony i odśpiewano hymn do nowego świętego, zaś przy ołtarzu umieszczono jego relikwie wraz ze świecami. Potem bp Joseph Vianney Fernando w imieniu całego Kościoła podziękował papieżowi i poprosił, aby polecił wydać List Apostolski o dokonanej kanonizacji. "Tak zarządzamy" - odpowiedział krótko Franciszek. Śpiew „Chwała na wysokości Bogu” zakończył tę część uroczystości. Nastąpiła liturgia słowa i papieska homilia.
Przypominając postać nowego świętego papież wskazał, że był on wzorowym kapłanem, potrafił przekraczać podziały religijne, aby służyć pokojowi oraz jest wzorem gorliwości misyjnej. Charakteryzując posługę kapłańską św. Józefa Vaza Franciszek podkreślił jego zjednoczenie z Chrystusem na modlitwie, dzięki czemu mógł się stać żywą ikoną miłosierdzia i jednającej miłości Boga. Ojciec Święty zaznaczył, że dzięki miłości Boga potrafił on autentycznie miłować bliźniego, niezależnie od ich pochodzenia i jest inspiracją dla Kościoła w Sri Lance, służącego wszystkim członkom społeczeństwa, prosząc w zamian o swobodę wypełniania tej misji. „Wolność religijna jest podstawowym prawem człowieka. Każdy człowiek musi być wolny, czy to sam czy też łącząc się z innymi, by mógł poszukiwać prawdy i otwarcie wyrażać swoje przekonania religijne, wolny od zastraszania i przymusu zewnętrznego. Jak nas uczy życie świętego Józefa Vaza, autentyczny kult Boga nie owocuje dyskryminacją, nienawiścią i przemocą, ale poszanowaniem świętości życia, poszanowaniem godności i wolności innych osób i serdecznym zaangażowaniem na rzecz pomyślności wszystkich” - powiedział Ojciec Święty. Jego słowa przetłumaczono na język
Przypominając misyjną gorliwość św. Józefa Vaza w kontekście wieloreligijnym Franciszek podkreślił aktualność tej drogi. „Jesteśmy powołani, by wychodzić z takim samym zapałem, tą samą odwagą, jak posiadał święty Józef, ale również z jego wrażliwością, jego szacunkiem dla innych, jego pragnieniem, by dzielić z nimi słowo łaski (por. Dz 20,32), które ma moc ich budować. Jesteśmy powołani, by być uczniami-misjonarzami” - stwierdził papież. Na zakończenie Ojciec Święty zachęcił katolików, aby „idąc za przykładem świętego Józefa Vaza, mogli być umocnieni w wierze i w coraz większym stopniu przyczyniali się do pokoju, sprawiedliwości i pojednania w społeczeństwie Sri Lanki. Tego właśnie pragnie od was Chrystus. Tego właśnie uczy was święty Józef. Właśnie tego potrzebuje od was Kościół” - powiedział Ojciec Święty. Po jego słowach nastąpiła chwila milczenia.
W modlitwie wiernych proszono za Ojca Świętego, aby Pan obdarzył go siłami fizycznymi, duchowymi i umysłowymi, potrzebnymi do prowadzenia Kościoła. Następnie – aby misyjna gorliwość św. Józefa Vaza była wzorem dla współczesnych katolików i stawali się oni prawdziwymi uczniami oraz świadkami Pana Jezusa. W kolejnej intencji proszono za biskupów Kościoła katolickiego w Sri Lance, aby prowadzili oni działania na rzecz pokoju i rozwoju Kościoła i całego narodu. Nie zapomniano o chorych i niepełnosprawnych prosząc, aby dzięki modlitwom wiernych zyskali od Boga uzdrowienie i pociechę. Modlono się także o pokojowe współistnienie różnych religii i grup etnicznych, oraz za rządzących, prosząc Boga o pomoc w rozwoju zrozumienia, życia w pokoju i jedności dla narodu, zaś za przywódców by uczciwie pracowali na rzecz dobra wspólnego. Ostatnią intencję wzniesiono za rodziny oraz osoby konsekrowane, aby byli wierni złożonym ślubom oraz budowali Królestwo Boże.
Następnie modlono się trzecią modlitwą eucharystyczną.
Na zakończenie uroczystości słowo do Ojca Świętego skierował arcybiskup Kolombo a zarazem przewodniczący episkopatu, kard. Albert Malcolm Ranjith Patabendige Don. Podziękował on papieżowi za przybycie i dar pierwszego świętego Sri Lanki, który ocalił wiarę w swojej przybranej ojczyźnie w okresie, gdy przeżywała ona trudny okres swych dziejów. Wyraził także wdzięczność Kościołowi w Goa za cenny dar swego syna i pozdrowił jego przedstawicieli. Arcybiskup Kolombo nawiązując do słów Franciszka wypowiedzianych 8 lutego ub. roku kiedy określił on Sri Lankę „Perłą Oceanu Indyjskiego” zauważył, że perły powstają z płaczu ostryg, a jego ojczyzna wylała w niedawnej przeszłości wiele łez z powodu wojny domowej. Zaznaczył, że obecnie usiłuje ona powstać z tego trudnego okresu i wejść w czasy pojednania, pokoju i rozwoju, ale proces ten nie jest łatwy. Dlatego prosił Ojca Świętego o prowadzenie w tym poszukiwaniu prawdziwego uleczenia serc, przebaczenia, pojednania i budowania wzajemnego zaufania. Dodał, że w dziele tym Kościół liczy na wstawiennictwo swego nowego świętego. Na zakończenie poprosił Franciszka o pobłogosławienie Sri Lanki i decyzji budowania lepszej przyszłości. Po włosku dodał, że choć katolicy Sri Lanki są ludźmi ubogimi, to jednak przygotowali dar na wsparcie papieskich dzieł miłosierdzia. Po powrocie do zakrystii papież powrócił do swej rezydencji w nuncjaturze apostolskiej.