0m 56s

Wykolejona

Najpierw mówiono, że polską kolej ciągną w dół połączenia lokalne. Gdy je zlikwidowano, okazało się, że… sięgnęła dna. Z kraju, który miał jedną z najgęstszych sieci kolejowych w Europie, stajemy się jednym z najgorzej skomunikowanych.

Tomasz Rożek

|

06.11.2014 00:15 GN 45/2014

dodane 06.11.2014 00:15
1

I co ciekawe, dzieje się to w momencie, w którym na świecie kolej wraca do łask. Nie tylko z powodu niezawodności (w porównaniu z transportem drogowym), ale także bezpieczeństwa i ceny. Najtaniej tonę towarów przetransportować koleją. Transport kolejowy ma także najmniejszy wpływ na środowisko naturalne. Nie trzeba chyba o tym przekonywać szczególnie tych, którzy mieszkają przy drogach przelotowych, po których jeżdżą obciążone tiry. Transport kolejowy jest też najszybszy. Szybka, bezpieczna, tania? Nasza kolej?

Dostęp do pełnej treści już od 12,90 zł za miesiąc

Skorzystaj z promocji tylko do Wielkanocy!

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Tomasz Rożek