Medycyna. Zastosowanie nowatorskiej metody leczenia przez neurochirurgów z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu odbiło się szerokim echem na całym świecie i to nie tylko w środowiskach medycznych.
To wszystko brzmi trochę jak scenariusz do filmu science fiction. Człowiek, który ze względu na poważny wypadek i przerwanie rdzenia kręgowego nie może chodzić, walczy i wstaje. Wszystko dzięki autonomicznemu przeszczepowi komórek gleju węchowego pozyskanych z opuszki węchowej oraz rekonstrukcji uszkodzonego rdzenia za pomocą własnych nerwów obwodowych pacjenta. Brzmi zawile, ale liczy się efekt, a ten jest prawdziwie zaskakujący. Osiągnięcie neurochirurgów ma w tej chwili przede wszystkim charakter naukowy. Prof. Włodzimierz Jarmundowicz, kierownik Kliniki Neurochirurgii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu zwraca uwagę, że to dopiero początek długiej i trudnej drogi, podczas której trzeba będzie udowodnić, że obrana terapia przyniesie efekt u kolejnych pacjentów z podobnym uszkodzeniem rdzenia kręgowego.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Karol Białkowski