Wieszani na oczach załogi

Najpierw z brzozowych pni zbudowano szubienicę. Stanęła na placu radomskiej Fabryki Broni. 14 października 1942 r. spędzono tu pracowników oraz ludność schwytaną w łapankach...

Mieli być świadkami publicznej egzekucji, kary za to, czego dopuścili się skazani. Miesiąc wcześniej z Radomia do Skarżyska-Kamiennej pociągiem ruszyła grupa żołnierzy Polski Podziemnej, aby zlikwidować konfidenta gestapo. Już na pierwszej stacji w Rożkach doszło do zbrojnej konfrontacji z Niemcami. Po strzelaninie partyzanci zbiegli, ale na miejscu zginął ich dowódca Jerzy Ewaryst Żetycki „Andrzej”. Okupanci znaleźli przy nim pistolet vis. Wybite na broni numery nie pozostawiały wątpliwości – broń została wyprodukowana w radomskiej Fabryce Broni i potem przemycona do podziemnego oddziału.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Zbigniew Niemirski