Rodzina pod lupą synodu

Katolickie rodziny żyją w środowisku, które nie podziela chrześcijańskiej wizji rodziny i nie ma doświadczenia chrześcijańskiego życia rodzinnego. Trzeba zmienić język, jakim głosi się ewangelię rodziny. To pierwsze wnioski płynące z synodu o rodzinie.

Niezwykle trudno jest komentować obecny synod. Spowodowane to jest tym, że nie ma dostępu do źródeł. W przeciwieństwie bowiem do wcześniejszych zgromadzeń postanowiono utajnić wszystkie wystąpienia ojców synodalnych. Przebieg obrad poznajemy jedynie z codziennych briefingów, prowadzonych przez watykańskiego rzecznika ks. Federica Lombardiego i dwóch innych księży. Przekaz jest więc przefiltrowany. Wymieniane są tematy debat, ale nie wiadomo, kto o danych sprawach mówił i kto jakie złożył propozycje. Nie wiadomo też, jakie tematy dominowały i jakie głosy zyskały poparcie. Innym źródłem informacji o synodzie są blogi ojców synodalnych i udzielane przez nich wywiady. Taki system nie zadowala prefekta Kongregacji Nauki Wiary, który stwierdził, że „wystąpienia powinny być publikowane. Wszyscy chrześcijanie mają bowiem prawo do informacji o wystąpieniach swoich biskupów i składanych przez nich propozycjach”. W pierwszym tygodniu na 9 sesjach ojcowie synodalni zabrali głos 265 razy.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Beata Zajączkowska