Gdy Mateusz Jasiński zaczął malować obraz Matki Bożej Sokalskiej, poczęło się jego upragnione dziecko. Czy Madonna Pocieszenia będzie teraz orędować w kościele św. Anny także w innych rodzicielskich troskach warszawiaków?
Tempo było zawrotne. Ale i decyzja szybka. Diana, żona Mateusza Jasińskiego, cieszyła się, bardziej niż z innych jego zleceń. On sam od dawna marzył, żeby wykonać obraz dla któregoś z warszawskich kościołów.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Tomasz Gołąb