Decyzje samorządu warszawskiego sparaliżowały budowę Muzeum Historii Polski. Po ośmiu latach wracamy do punktu zerowego.
Dlaczego ciągle nie może powstać Muzeum Historii Polski, jedna z najważniejszych placówek muzealnych w kraju, pragnąca współczesnym Polakom opowiedzieć historię ich narodu, przypomnieć o chwilach zwycięstw, zmusić pytaniami do refleksji o przyczyny narodowych klęsk? Szczegółowych wytłumaczeń znalazłoby się zapewne wiele. Brak odpowiednich środków dla realizacji tej inwestycji byłby wśród nich nie na ostatnim miejscu, ale nie on jest najważniejszy. Główną przyczyną fiaska tej inwestycji jest po prostu brak woli politycznej PO, która cały czas traktowała ten projekt jako nie swój, a podrzutka po rządach PiS, kiedy min. Kazimierz M. Ujazdowski uczynił z kwestii budowy tego Muzeum jeden ze swoich priorytetów. Jego następca, min. Bogdan Zdrojewski, formalnie projektu nie zanegował, ale kierowane przez niego Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego (MKiDN) przez 7 lat udawało, że buduje.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Andrzej Grajewski