W Mariupolu, na południowym wschodzie Ukrainy, rozpoczyna w sobotę pracę misja międzynarodowa, której zadaniem jest wyznaczenie 30-kilometrowej strefy buforowej między ukraińskimi siłami rządowymi a prorosyjskimi rebeliantami.
W skład misji wchodzą przedstawiciele Ukrainy, Rosji i OBWE - poinformowała mariupolska rada miejska. Przybyli oni do Mariupola w czwartek i przeprowadzili tam spotkanie organizacyjne.
Misja działa zgodnie z memorandum z 19 września, podpisanego przez uczestników grupy kontaktowej Ukraina-Rosja-OBWE w stolicy Białorusi, Mińsku.
Porozumienie to przewiduje m.in. wstrzymanie walk oraz utworzenie zdemilitaryzowanej strefy buforowej na wschodzie Ukrainy. Zdecydowano także o zatrzymaniu sił wojskowych obu stron na linii według stanu z 18 września. Memorandum przewiduje zakaz użycia jakiejkolwiek broni oraz prowadzenia działań ofensywnych.
Uzgodniono, że w ciągu doby od momentu przyjęcia memorandum broń kalibru 100 mm i więcej zostanie wycofana na odległość co najmniej 15 km z obu stron. Systemy artyleryjskie takiego kalibru miały zostać wycofane na maksymalną odległość swego rażenia. Punkt ten dotychczas nie został zrealizowany. Wprowadzono ponadto zakaz rozmieszczania broni ciężkiej i sprzętu wojskowego w rejonach zamieszkanych.
Od momentu podpisania memorandum uzgodniono zakaz lotów samolotów wojskowych oraz zagranicznych samolotów bezzałogowych z wyjątkiem sprzętu OBWE. Z terytorium Ukrainy miały też zostać wycofane wszelkie zagraniczne formacje zbrojne, sprzęt wojskowy, a także najemnicy. Doniesienia ukraińskich władz wskazują, że wymogów tych również nie spełniono.