Międzynarodowy Dzień Muzyki. Najmłodszy organista w archidiecezji? Jako dziewięcioletni ministrant na czas psalmu odchodził od ołtarza i wchodził na chór. Zagrał, zaśpiewał i… wracał. Piętnastoletni dziś Mateusz Krzyżowski z chóru już nie schodzi. No, chyba że jest Wielki Piątek.
Dalej jesteś ministrantem? – Tak, przynamniej tak mi się wydaje – Mateusz uśmiecha się. – Tylko dwa razy w roku „idzie za ministranta”. W Boże Ciało, jak nie prowadzi śpiewu, no i Wielki Piątek, kiedy nie grają organy. – Wtedy ubiera albę i służy – uzupełnia Dariusz Krzyżowski, tata organisty w kościele św. Józefa Robotnika w Tychach. – Mam za sobą już 7 czy 8 parafii, no i niejednego organistę. Z całym szacunkiem dla wszystkich, zawsze słychać w nich pewną manierę. Mateusz tej maniery nie ma. Jest jednym z lepszych organistów, jakich znam. A biorąc pod uwagę jego wiek, jest absolutnie profesjonalny – ocenia ks. Antoni Owczarek, proboszcz parafii.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Joanna Juroszek