Ministerstwo Spraw Wewnętrznych projektuje nowy typ dokumentu - zaświadczenie o stanie cywilnym. Są uzasadnione obawy, że umożliwi ono polskim homoseksualistom zawieranie „małżeństw” jednopłciowych w tych krajach, w których prawo na to pozwala.
Jak na razie w Polsce wydawane są zaświadczenia o możliwości zawarcia małżeństwa. Trzeba w nich wpisać nazwisko przyszłego małżonka i jeśli jest on tej samej płci co wnioskodawca, urząd odmawia jego wydania. A to dlatego, że polska konstytucja definiuje małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny.
Projektowane zaświadczenie o stanie cywilnym nie będzie zawierać nazwiska przyszłego małżonka. Ma jedynie stwierdzać stan cywilny - i tyle. MSW tłumaczy, że takie zaświadczenia potrzebne są Polakom w niektórych krajach np. do wzięcia kredytu. Projekt nie przewiduje jednak żadnego zabezpieczenia przed użyciem dokumentu do celu sprzecznego z polskim porządkiem prawnym, jakim jest zawarcie homozwiązku.
Jak informowała „Rzeczpospolita”, z danych organizacji gejowskich wynika, że problem jest marginalny. W latach 2007-2011 urzędy miały zaledwie 8 razy odmówić zaświadczeń o możliwości zawarcia małżeństwa. Mimo to organizacjom gejowskim udało się zyskać poparcie rzecznik praw obywatelskich Ireny Lipowicz i byłej minister ds. równego traktowania Elżbiety Radziszewskiej z PO. W 2011 r. uzyskały one zapewnienie, że resort zmieni treść zaświadczenia o możliwości zawarcia małżeństwa. Przeciw jego zmianie wpłynęło także około 80 protestów.
Resort postanowił więc nie zmieniać zaświadczenia o możliwości zawarcia "małżeństwa", ale wprowadzić nowy typ dokumentu - zaświadczenie o stanie cywilnym. Wcześniej działacze gejowscy deklarowali, że takie rozwiązanie ich nie zadowala. Chcieliby wprowadzenia odpowiadających ich postulatom zmian w zaświadczeniach o możliwości zawarcia "małżeństwa".
Niemniej jeśli projekt MSW wejdzie w życie, może to doprowadzić do zawierania „małżeństw” homoseksualnych przez obywateli polskich.
Polskie prawo nie uznaje takich związków. Można jednak przyjąć, że wprowadzenie nowego typu zaświadczeń jest jakimś krokiem na drodze do ich uznania.
jdud /rp.pl