W Nazarecie Jezus przez 30 lata wiódł życie ukryte. Zespół muzyczny z Lipnicy Murowanej, o nazwie identycznej, jak to miasto w Galilei, wiedzie na razie podobny żywot.
Projekt zapowiada się jednak interesująco. Wygląda dobrze. Jak brzmi, niewielu ludzi na razie słyszało. – Jesteśmy Nazareth – mówią muzycy. Zespół tworzy 6 osób: Magda Sobczak, Tomasz Pluta, Krzysztof Sobczyk, Jakub Kurnik z Bilczyc, Daniel Zięć i Tomasz Kulas. Średnia wieku – 30 lat. Jako Nazareth stawiają pierwsze kroki. – Mieliśmy w Lipnicy wiele lat temu parafialny zespół młodzieżowy, ale ludzie poszli na studia, pozakładali rodziny i grupa musiała zawiesić działalność – wspomina Tomasz. Dziś, jako dorośli ludzie, postanowili reaktywować zespół. Trójka z nich od dawna żyje z muzyki. Pozostali zarabiają na życie w inny sposób. Po co kolejny muzyczny projekt? – Są rzeczy, które robi się z potrzeby serca, by mówić, śpiewać o tym, co dla nas ważne – mówi Krzysztof Sobczak. Na razie gitarowe brzmienie zespołu zaprezentowali w kilku miejscach. Wpisują się w nurt chrześcijańskiej muzyki. – Gramy i śpiewamy na razie covery, nasze wersje znanych religijnych piosenek. Staramy się jednak robić takie aranżacje, które wymykają się popularnemu ujęciu – tłumaczy Jakub Kurnik, klawiszowiec. Język muzyczny, którym się posługują, nazywają popowo-rockowym. Do muzyki podchodzą z pasją i poczuciem misji.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
jp