Największą atrakcją jest tam brak jakichkolwiek sztucznych atrakcji.
Konia z rzędem temu, kto nie odczuł nigdy przesytu, komu nie doskwierał nadmiar rzeczy, ludzi, informacji, wydarzeń, kto nie miał dość tempa życia, nieustannego szumu, gwaru etc. Jeśli drzemie albo właśnie obudziła się w was potrzeba znalezienia miejsca pięknego i cichego jak nigdzie indziej, to wiem, gdzie można je znaleźć. Blisko. Wcale nie w Bieszczadach – już przecież zatłoczonych – czy w Beskidzie Niskim, również nie tak odludnym jak jeszcze parę lat temu.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Andrzej Kerner