Pomoc dla Serbii. – Widziałem, jak fala pędzi główną ulicą miasta – opowiada Ivica Jovanovič. – Wiedziałem, że nie ominie nas nieszczęście. Zastanawiałem się tylko, jak wysoko sięgnie woda – relacjonuje to, co zdarzyło się 15 maja w serbskim Obrenovacu.
Ivica jest nauczycielem informatyki w tym mieście. Uczy w największej serbskiej szkole, do której chodziło 1,5 tysiąca uczniów. – Zastanawiam się, jak będzie wyglądał początek roku szkolnego, bo szkoła ucierpiała do tego stopnia, że wszystkie sprzęty i pomoce zostały zniszczone. Na korytarzach zalegało błoto i panował smród – relacjonuje.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Rafał Pastwa