– Przekroczyłam, naprawdę?! Przepraszam, zamyśliłam się. Zapłacę mandat – tłumaczyła kobieta, zatrzymana przez patrol drogówki wspomagany przez księdza.
Tym razem mandatu nie trzeba było płacić. Akcja organizowana w okolicach dnia św. Krzysztofa ma na celu wstrząśnięcie sumieniami kierowców i wyrwanie ich z letniego letargu bezmyślnej jazdy. Roztargnienie podczas jazdy samochodem to – zdaniem policjantów z Bolesławca – bardzo częsta przyczyna popełniania wykroczeń drogowych. – Dobrze, jeśli nie dojdzie przez to do wypadku. Dlatego właśnie co roku jesteśmy na drogach powiatu i razem z kapłanem z miejscowej parafii napominamy kierowców. Obywa się bez mandatu, choć pomiar prędkości, jak i wszystkie pozostałe procedury przebiegają normalnie. Stąd wielkie poruszenie zatrzymanych i autentyczna chęć poprawy – mówi st. asp. Anna Kublik-Rościszewska z KPP w Bolesławcu.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Roman Tomczak