Barka ewangelizacyjna. – Podczas styczniowego rejsu poczuliśmy dotyk Boga. Jeden z naszych synów został uzdrowiony. Chwała Panu! – mówi, nie kryjąc wzruszenia, Wiesław Kaim.
Jak przekonuje, Bóg ma swoje sposoby na to, by dotrzeć do każdego człowieka. Trzeba tylko otworzyć oczy i zaufać Mu.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Monika Łącka