Dawniej było tak: młodzi buntowali się przeciwko autorytetom, by stworzyć coś nowego, lepszego.
Dzisiaj wiele rzeczy postawiono na głowie. Autorytety niszczone są systemowo. W zamian proponowane są bezwartościowe, puste postacie i idee. Na szczęście wielu młodych ludzi to dostrzega. Im imponują ludzie z mocnym charakterem, wyraziści. To szansa również dla Kościoła. Jeżeli kapłan jest mocny i wyrazisty, jest z młodzieżą w codziennym życiu, a nie tylko jako niedzielny dodatek, ma szansę uczestniczyć w ich dobrym wzrastaniu do autentycznych wartości. Jak to zrobić? Czasem trzeba, całkiem dosłownie, stanąć na głowie. O tym na ss. IV–V.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Mirosław Jarosz