Wrogowie ludu


Szpital jest od leczenia, nie od zabijania.

0m 41s

Burza, która przetacza się nad szpitalem Świętej Rodziny, popularnie zwanym „Madalińskim” lub „Madalem” (od ulicy, przy której się znajduje), przypomina stare dobre czasy PRL. Jest „wróg ludu”, słynny profesor, którego nazwiskiem należy straszyć niegrzeczne dzieci. Są i obrońcy ludu: media służące Postępowi oraz Władza, która wymierza (nie) sprawiedliwość. Aż szkoda więc, że szpital nie przypomina przybytków, w których kobiety rodziły dzieci w Polsce Ludowej. Wtedy przodownicy walki z „wrogiem ludu” mieliby doskonałą scenografię do swej gry: brak szarego papieru w cieknących toaletach, odrapane łóżka i brudną, szpitalną pościel.

Dostęp do pełnej treści już od 12,90 zł za miesiąc

Skorzystaj z promocji tylko do Wielkanocy!

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Agata Puścikowska