Wszyscy zaś, którzy Go słuchali, byli zdumieni bystrością Jego umysłu i odpowiedziami.
Czy to możliwe, żeby dwunastoletnie dziecko bystrością swego umysłu wprawiało w zdumienie doświadczonych nauczycieli? Jeżeli tym dzieckiem jest Syn Boży, to jak najbardziej. A czy zwykłe dziecko może górować nad dorosłymi? Oczywiście. Historia zna masę przypadków tzw. cudownych dzieci. W dodatku nigdy w dziejach świata nie było takiego szybkiego przypływu informacji i dostępu do wiedzy, jak teraz. To, do czego mój rocznik dochodził przez 20 lat, nasze dzieci osiągają w dwa lata! Rodzice mają teraz „fioła” na punkcie rozwoju dzieci, by były szczęśliwe i spełnione. Tylko czy rzeczywiście takimi się stają? Jedną z najbardziej powszechnych chorób naszych czasów jest depresja, a w zeszłym roku przez Polskę przetoczyła się wysoka fala samobójstw. Najbardziej powinniśmy uczyć nasze dzieci tego, jak zostać dobrym człowiekiem. Po prostu. Bo tylko dobrzy ludzie potrafią być naprawdę szczęśliwi.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Adam Szewczyk