Największe zagrożenie dla Kościoła? „Szary pragmatyzm codziennego życia”. Letniość.
20.05.2014 10:00 GOSC.PL
O tym dokumencie było nad Wisłą głośno od dawna. To duszpasterski dynamit – słyszałem z ust kapłanów zaangażowanych w ewangelizację. Nie mylili się.
Połknąłem dokument z Aparecidy w kilka godzin. Zachwycił mnie jego język.
Na przykład sformułowania: „Wypłyńmy naszymi statkami w morze z potężnym podmuchem Ducha Świętego, bez lęku przed burzami, pewni, że Opatrzność Boża przygotuje nam wielkie niespodzianki” albo pełne pokory: „Uznajemy, że jesteśmy wspólnotą biednych grzeszników, żebrzących miłosierdzia Boga, zebranych, pogodzonych, zjednoczonych i posłanych siłą zmartwychwstania Jego Syna i łaską nawrócenia Ducha Świętego”
Kilka perełek? Proszę bardzo: „Akcent położony na osobiste i przeżywane doświadczenie prowadzi nas do uznania świadectwa jako kluczowego elementu życia wiarą”; „Odzyskajmy gorliwość ducha, pielęgnujmy słodką i pełną pociechy radość z ewangelizowania, nawet wtedy, kiedy trzeba zasiewać, płacząc”, czy „Wiara zredukowana do zwykłego bagażu, do zbioru reguł i zakazów, do fragmentarycznych praktyk religijnych, do wybiórczego przestrzegania prawd wiary, do okazjonalnego przyjmowania niektórych sakramentów, do powtarzania przepisów doktrynalnych, do rozmytego lub surowego moralizowania, słowem – wiara katolicka, która nie przemienia życia ochrzczonych, nie mogłaby wytrzymać próby czasu”.
Prawdziwym trzęsieniem ziemi było dla mnie zdanie: „Nasze największe zagrożenie stanowi szary pragmatyzm codziennego życia Kościoła, w którym wszystko na pozór toczy się normalnie, w rzeczywistości jednak wiara zanika i zatraca się w małostkowości”.
To niezwykle ważna wskazówka dla tych, którzy widzą jedynie zagrożenie przychodzące „z zewnątrz”. Nasze największe zagrożenie stanowi „szary pragmatyzm codziennego życia Kościoła”. Nasza (czytaj: moja) obrzydliwa letniość. Małostkowość. „Wszystko na pozór toczy się normalnie…”
W tym sformułowaniu usłyszałem echo słów Pierre-Marie Delfieux, który przekonywał mnie: „Gdy sól straci smak, nadaje się do wyrzucenia. Historia pokazuje jasno: jeśli chrześcijaństwo nie promieniuje, to nie dlatego, że napotyka w świecie opór, ale dlatego, że zabrakło mu gorliwości i świętości”.
Bp Grzegorz Ryś o Dokumencie z Aparecidy
PrzystanekJezusTV
Marcin Jakimowicz